Ja:
Jestem w sklepie chcesz coś do jedzenia?Koala:
Dlaczego cie nie było jak się obudziłem?Ja:
Musiałem iść do pracy przy okazji odwiedziłem aptekę a teraz idę do sklepuKoala:
W takim razie chce sok bananowy i jakaś czekoladęJa:
Już się robi kapitanie
Boli cie coś jeszczeKoala:
Oprócz godności to twarzJa:
On mnie popamietaKoala:
Nie warto LouJa:
Dla ciebie zawsze wartoKoala:
Oh Lou
Wiesz że nie mogę wiecznie siedzieć Tak nie na głowieJa:
Mi to nie przeszkadza
A jeśli myślisz że pozwolę ci wrócić do domu to się grubo myliszKoala:
Ale naprawdę nie mogę zajmować ci łóżka w nieskończonośćJa:
Pamiętasz jak mówiłeś o wspólnym mieszkaniu?
Oszczędzam każdy grosz i szukam lepszej pracy
A to co się stało teraz jest idealnym kopniakiem do tegoKoala:
I tak musze iść tam po rzeczy jeśli nawetJa:
Jak zjemy to z Tobą pojadę
I lepiej żeby Nick nie był akurat na herbatce u twojej mamyKoala:
Naprawdę mnie boli że jestem taki głupiJa:
Nie jesteś głupi to wszystko przez twoja matka która bardzo kochasz
Ale nie należy przekładać czyjegoś szczęścia nad swoje
Zwłaszcza osoby która powinna nas kochać mimo wszytskoKoala:
Tak bardzo się cieszę ze cie mam naprawdęJa:
Zawsze dla ciebie będęKoala:
A teraz się pośpiesz bo naprawdę mam ochotę na ten sokJa:
Już idę 😂Mój mózg paruje przez goraczke ale co mnie powstrzyma przed dodaniem rozdziału
Macie jakiśpomysł co jeszcze może się wydarzyć w tym opku czy powoli już kończymy?
Buziaki💋
CZYTASZ
Mistake
FanfictionLouis jest facetem z nieciekawa przeszłością . Harry jest uroczym chłopcem. Co się stanie kiedy uroczy Harry pomyli jedna cyferke w numerze do swojej mamy?