46.

415 23 19
                                    

Ja:
To takie męczące

Kangurek:
Co jest męczące

Ja:
Moje nadrabianie na studiach
Za dużo wolnego sobie zrobiłem
Nie wiem czy skończę ten rok

Kangurek:
Skończ głupio pierdolić bo napewno ci się uda
Jesteś mega mądry

Ja:
Ale mi się nie chce

Kangurek:
Zróbmy tak
Za 2 godziny do ciebie przyjdę i przepytamncie z tego co się uczyłeś jak dobrze odpowiesz

Ja:
No co jak dobrze odpowiem?

Kangurek:
Zabiorę cie do restauracji na kolacje

Ja:
Nie mogę cie obciążyć o taki wydatek

Kangurek:
Jaki wydatek
Żona Zayna ma restauracje
Jem tam za pół darmo
Wiec teraz się ładnie weź do uczenia bo o 18 u ciebie będę

Ja:
Ale Louis

Kangurek:
Żadnego Ale Louis.
Marsz do nauki młodzieńcze

Ja:
Dobrze tatusiu -,-

Kangurek:
Ciesz się że mnie tatusiowanie nie kręci matole

Ja:
Louis nie o to mi chodziło!

Kangurek:
Cokolwiek
Idz się uczyć bo czas ci leci
A u Gigi w restauracji jest najlepsze jedzenie na świecie

Ja:
Ugh... Mam nadzieje ze sałatki tez ma

Kangurek:
Tak króliczku sałateczki też się znajdą
A teraz won sie uczyć

Ja:
...
Czekam na 18
Do napisania!

Aaaa
Zaczęłam nowe opowiadanie
Aaaaa
Zapraszam was na Sarcasm Street

AaaaZaczęłam nowe opowiadanie AaaaaZapraszam was na Sarcasm Street

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Okładka się zmieni bo jakoś nie pasuje mi tam)
Buziaki 💋

MistakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz