👬64.

318 22 13
                                    

PanByczek:
Bozebozeboze
Gdzie jesteś pączusiu
Ja tu umieram
O boże

Ja:
Powoli dopiero zaczęła mi się przerwa
Co się dzieje
Zapłodniłeś swoja dziewczyne?

PanByczek:
Co? Nie lol
Odprowadzałem mojego przyjaciela do pracy i przez okno zobaczyłem GO

Ja:
GO?

PanByczek:
Tak GO
Boze nie wiedziałem że zmnieł prace
Ale mogłem się domyślić skoro numer i mieszkanie tez zmienił

Ja:
Podszedłeś chociaż do niego?

PanByczek:
Czy ciebie coś boli?
W życiu
Za to jak go potraktowałem
Widocznie nie chciał mnie więcej widzieć skoro zmienił całe swoje życie

Ja:
A może to bardzo zabolało cokolwiek co zrobiłeś i poprostu nie chciał mieć ciągle otwartych ran
Nie wiesz co on teraz czuje
Może tęskni bardzo a przyjął twoje słowa do serca

PanByczek:
Czuje się teraz jak największe scierwo życia mając do niego pretensje

Ja:
Hej byczku nie smuć się
Każdy popełnia błędy i się na nich uczy
Teraz już wiesz gdzie on pracuje wiec wszytsko przed Tobą

PanByczek:
Bardzo się boje

Ja:
Kochanie pamiętaj że najważniejsze szczęście to twoje szczęście nie słuchaj tych wszytskich bajek o tym ze skoro kochasz to pozwól mu być szczęśliwym
Ej czekaj
Ale ci daje chujowe rady skoro sam tak robię ;__;
Nie słuchaj mnie 

PanByczek:
Nie kocham go
Przecież mam dziewczynę
A za nim poprostu tęsknię
Był moim przyjacielem

Ja:
Nie możesz się nią ciągle zasłaniać
Ty poprostu nie chcesz dopuścić do siebie innych uczuć bo będzie boleć bardziej

PanByczek:
Nie wiesz jak jest
Kocham Ken i nikt mi nienudowodni ze jest inaczej

Ja:
A czy ktoś mówi coś o udowadnianiu twoich uczuć?
Sam się właśnie pogrążyłeś
A teraz wybacz przerwa mi się skończyła
Narka

Buziaki💋

MistakeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz