Siedziałam na ławce przed sklepem, cała czerwona z nerwów. Zauważyłam Aiko idącą w moim kierunku pełną w skowronkach. W pięć sekund wstałam z ławki i do niej podbiegłam.
- Baka! Dlaczego tam poszłaś?!
- Uspokój się, umówiłam nas na kawę - posłała mi uśmiech.
- Chyba cię coś, nigdzie nie idę - na mojej buzi pojawił się grymas.
- Będziesz siedzieć w domu, zamiast iść spotkać się po latach z przyjacielem? - spojrzała z politowaniem.
- Dokładnie - uśmiechnęłam się czując się jak zwycięzca.
- Nie ma takiej opcji, sama chciałaś z nim odnowić kontakt, a teraz co? - wyczułam zażenowanie w jej głosie.
- Nie jestem gotowa..
- Nie ma, że nie jesteś gotowa, masz iść i koniec. Yuta nie będzie wiecznie czekał na ciebie - powiedziała stanowczym głosem.
- Nie musi na mnie czekać - warknęłam.
- Nawet nie wiesz jak się ucieszył kiedy usłyszał, że cię zobaczy - powiedziała pozwoli łagodząc ton.
- Naprawdę?
- Tak, więc musisz iść - uśmiechnęła się chytrze.
- Kiedy mamy iść? - zapytałam.
- Nie ustaliliśmy, bo musiał iść, znaczy ktoś mu kazał.
- To dobrze, mam czas na ucieczkę
- Co?!
- Nic, nic - zaśmiałam się i pociągnęłam ją do pierwszego lepszego fast food'a.
~~~
Leżałam wraz z Aiko na kanapie z kilkoma paczkami chipsów i jedną butelką słodkiego wina, oglądając drame "While you were sleeping".
- Oni powinni być razem - powiedziałam wskazując palcem na dwójkę bohaterów.
- Kto?
- No ta dziołch z tym prokuratorem
- No chyba cię głowa boli, ona powinna być z tym policjantem - odparła oburzona.
- Wmawiaj sobię i tak mam racje. Wszystko wskazuje na to, że będą razem! - przywaliłam jej poduszką w twarz.
- O ty mała... - nie zdarzyła dokończyć ponieważ została znowu zaatakowana. Tak zaczęła się nasz wojna. Wszędzie wokół latały pióra gęsi. Opadłyśmy obie na łóżko zmęczone.
- To co? Dzwonimy do kogoś?
- Po co? Ja chyba pójdę spać - odparłam ziewając.
- I ja będę się nudzić, tak?
- Tak - wstałam z kanapy i wyruszyłam do jej pokoju - Tylko bądź cicho jak ktoś do ciebie przyjedzie, nie lubię spać w hałasie - wykrzyczałam po czym zamknęłam drzwi.
*perspektywa Aiko*
Nie miałam pomysłu na to, kto mógłby do mnie przyjść. Więc bez większego namysłu zaczęłam przeglądać media społecznościowe. Nagle dostałam wiadomość od nieznanego numeru.
*Nieznany numer*
Cześć, tu ja YutaPo przeczytaniu wiadomości zapisałam sobie numer.
CZYTASZ
2 years •|• Yuta NCT •|• ZAKOŃCZONE
Fiksi Penggemar"- Po prostu o mnie zapomnij - starłam ostatnią łzę. " \fluff, angst