PV Czkawki
- Wątpię w to, abyśmy się znali, przecież się widzimy dopiero drugi raz, czyż nie?-Jeśli się połapie kim jestem to nie będzie za dobrze.
-No w sumie tak, ale jesteś mi taki jakiś znajomy.
-Rozumiem. Wiesz ja już będę się zbierać, to na razie.
-Tak. Pa.
Szybko wsiadłem na Szczerbatka i wystartowaliśmy, nie mogłem tam dłużej siedzieć, mogła by wyciągnąć o mnie jakieś informacje. Dolecieliśmy na wyspę szybko, poszedłem do mojej mini kuźni, żeby ulepszyć ogon mordki. Po skończeniu ulepszania ogona postanowiłem się przelecieć. Lataliśmy sobie spokojnie , kiedy, pojawił się wielki smok, wziął mnie w swoje szpony i mnie porwał, Szczerbatek zaczął spadać.
-Szczerbatek! Puść mnie ,tam jest mój smok nie umie latać sam!-Ile bym nie wołał to nic nie dało, w końcu dolecieliśmy do jakiejś wielkiej jaskini.Smok wypuścił mnie ze swoich szpon, zobaczyłem postać miała dziwny kombinezon i maskę zdecydowanie była ode mnie starsza co najmniej o kilka lat. Figurą przypominała kobietę.Patrzyła na moją twarz jakby chciała coś z niej wyczytać, kiedy nagle podniosła swoją laskę i jakiś smok przyniósł Szczerbatka. Szybko do niego podbiegłem.
-Szczerbatek! Szczerbatek! Nic ci nie jest?No już dobrze.- Ta postać postanowiła zdjąć hełm była to naprawdę piękna kobieta.Cały czas mi się przyglądała ,jakby mnie znała.
-Czkawka? To naprawdę ty? Ale jak to możliwe?
-Yyy czy... Czy ja cie znam?
-Nie ale ja znam ciebie. No chodź.
Poszedłem za nią , w końcu nie miałem wyjścia ,miałem do niej tyle pytań, z kąd mnie zna? Kim ona jest? Miałem właśnie zadać pytanie kiedy zobaczyłem przepiękny krajobraz. Było tu tyle gatunków smoków ale spodobał mi się wielkolud.
-Podoba się ?
-Tak, ale kim ty jesteś?
-Kiedyś mnie znałeś. Ale minęło tyle lat że chyba mnie zapomniałeś. A nazywam się Aña.
-Aña? Aña Hofferson? Matka Astrid i Żona Hofrika Hoffersona?-Aña była podobna do Astrid, tylko że miała przepiękne zielone oczy.
-Mógłbyś jeszcze trochę zostać? Chce cię komuś przedstawić.
-No... Dobrze.
Aña postanowiła mi pokazać różne gatunki smoków ,do czasu przylotu jej przyjaciela.Ten wielki biały smok którego nazwałem "Wielkoludem" to Oszołomostrach , gatunek alfy wszystkich smoków. Na razie pozostaje mi tylko czekać.
🐲🐲🐉🐉
CZYTASZ
JWS|Lepsza Historia?[Zakończone]
FanficKsiążka opowiada o niełatwych przygodach Czkawki Haddocka więcej dowiecie się w książce . Zapraszam!