Jedne rozdziały są lepsze, drugie gorsze.
Czasem mam lepszy dzień, czasem gorszy, jak każdy człowiek, tylko jak teraz liczę to więcej jest tych złych, ale nie ważne.
Rozdziały nie trzymają się kupy.
Głównie dlatego że piszę je podczas swoich różnych nastrojów.
Pisze czasem by po prostu wyrzucić emocje, czasem chce się podzielić z moimi myślami, czasem chce napisać coś do was, czasem chce po prostu dać wam znać, że nie jesteście sami.
W sumie to głupie, ale nie ważne.
Pisze to bo mam ochotę to napisać.
Widzę sens w napisaniu tego.
Żart.
W niczym nie widzę sensu.
Nie ważne.
Jesli jakiś rozdział się nie spodobał, nie zrqżajcie się to tej powieści, bo rozdziały są różne.
To chciałam napisać na ten moment.
Trzymajcie się
Stay alive frens |-/
tysiek1
CZYTASZ
Ananasowa depresja.
Teen FictionPo prostu wypisane myśli osoby chorującej na depresje. Dlaczego ananasowa? A dlaczego cierpimy na tą chorobę?
