- Wendy..?

819 40 2
                                    

George Darling przyglądał się w łazience rysunkowi córki. Nadal nie dowierzał co narysowała jego kochana Wendy. Czy to był jakiś akt erotyczny? Czy podsłuchała rozmowę jego z jej matką. A przecież była tak młoda na takie rzeczy. Pan Darling zgniótł rysunek w dłoni i wrzucił do kosza. Musiał jeszcze tylko porozmawiać z córką.
- Wendy? - zapukał do pokoju i powoli przekręcił gałkę drzwi. Tak też dostał się do środka pokoju, jego promyczek siedział po turecku na łóżku i patrzył ślepo w okno. Pan Darling, spojrzał na córkę z zza okularów i przełknął denerwując się ślinę.
- Wendy, słońce co miał oznaczać ten rysunek? - usiadł obok niej.
- To tylko takie moje... - zaczęła urywając i szukając słowa.
- Ale Siostra powiedziała, że to już któryś raz z rzędu, co się dzieje?
- Po prostu... wieczorami odwiedza mnie taki chłopiec...
- Słucham? - George zrobił wielkie oczy.
- Przychodzi jak już wszyscy śpią, a mnie samą otula sen, tato...
- Wiec to sny? - George starał sobie to ułożyć w głowie.
- Tak jakby. - bąknęła.
Pan Darling wstał odruchowo przetarł twarz dłonią i wyszedł z pokoju. Ostatnimi czasy jego córka zachowywała się jakoś dziwnie. Musiała wyrosnąć z tych wszystkich dziecięcych głupot. Dzisiejszego dnia było tego wszystkiego dla niego za wiele, potrzebował odpocząć, rozsiadł się wygodnie w fotelu pijąc herbatę, w atmosferze ulubionej klasyki która wylatywała z radia. Póki nie usnął...

***

Wendy czytała książkę, będąc już wyszykowaną do snu. Do momentu, aż ktoś zapukał w jej okno. Rozejrzałam się po pokoju i wreszcie za szklaną szybą ujrzała go...
Odtąd widywała go w snach, które prócz jej rysunków światła dziennego nie ujrzały. Zamarła w bezruchu.
Okno zaskrzypiało i jak pod wpływem czaru otworzyło się samo z siebie. Chłopak przekroczył próg i wdarł się bosymi stopami na parapet, patrząc na nią swoimi przeszywającymi oczami.
- Wendy...? - szepnął spokojnie jakby cały mrok z niego nagle uleciał.

Dark side of Peter Pan Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz