Zaufaj

Obietnica

Gdy mężczyzna dowiedział się o kłamstwie dziewczyny, poczuł dziwną ulgę. Nie mogł jej wyjaśnić.

Wrócił do domu, jednak nikogo tam już nie było. - A co jeśli ona go chroniła? - zadał sobie pytanie Graves.

Natychmiast odrzucił tą myśl, jakby mógł oskarżać Sorake. Ona uratowała mu życie! Ale... Co mu zaszkodzi sprawdzić..?

Więc ruszył do domu czarodziejki by sprawdzić, czy to co mu powiedziała nie jest kłamstwem.

Kiedy doszedł do mieszkania w środku lasu, za pukał delikatnie w drzwi. To znaczy... Delikatnie na swój sposób!

Gdy lekko się uchyliły, zobaczył zmęczoną twarz Lux. Jej oczy wskazywały, że płakała.

Już miał zapytać, jednak zrezygnował widząc w drzwiach także innych. Soraka i Kyle wyglądały wręcz koszmarnie.

- Co się stało? - zadała pytanie anielica.

- Nic. Chciałem tylko zobaczyć Twisted Fate... Jeśli można oczywiście...

Wszyscy spojrzeli po sobie, niektórzy kiwneli głowami. Przepuścili banite w drzwiach.

Wszedł do środka i zdjął buty. Zauważył Shen'a, mężczyzna zmęczony stał przy łóżku i trzymał nad kimś ręce.

Jego dłonie emanowały niebiesko - fioletowym światłem. Powtarzał coś pod nosem, a po jego policzkach spływały łzy.

Graves dopiero teraz zauważył, że pierwszy raz widzi jego twarz. Była szczupła, lekko zbyt wychudzona.

Miał bardzo widoczne kości policzkowe i blizne w krztałcie iksa na ustach.

Oczy miał przymknięte, jednak dalej można było zauważyć najpewniej zwykle jasny niebieski pomieszany z jaskrawym zielonym.

Aktualnie przez przygnębienie, kolory pociemniały, posasarzały, wyblakły. Lekkie cierpienie które było widoczne w nich, sprawiło, że mężczyzna zadrżał.

- Shen... C - co ci jest..? - pytanie wypadło z jego ust, ale nie mógł się doczekać odpowiedzi.

- Czarami spowalnia rozwijanie się klątwy. Niestety to sprawia, że jego ciało jest mocno wycieńczone.

Gdy usłyszał słowo ''klątwa', zadrżał. Zdziwiło go to, jednak ogarnęła go lekka wściekłość.

Kiedy Fate się obudzi, będą musieli sobie coś nawzajem obiecać. Ale głównie muszą coś wytłumaczyć sobie.

Rzecz ważną dla banity, a czy też dla Tobiasa? To się jeszcze okaże...

Zasada ta sama : 3 🌟 = rozdział
Przepraszam jeśli się trochę opóźni, Wattpad mi szwankuje.