*Jyugo* (Niespodziewanie cię się co? :D)
Zauważyłem stojącą Kizane, niską dziewczynę na oko tak z 159-160 centymetrów wzrostu. Białe krótkie włosy z dwoma czarnymi spinkami, miała spuszczoną głowę, dobre pamiętałem ten kolor, kolor jej naprawę wspaniałych oczu były one niebieskie, mocno niebieskie.
Stała ona na środku, zauważyłem też każdy więzień się na nią patrzy. Po chwili zauważyłem też że podchodzi do niej jakiś facet. Pewnie to jej współlokator, dotknął jej ramienia szepcząc coś do niej, chciałem do nich podejść ale zatrzymał mnie głos Uno.
- Czy ja mam zwidy czy właśnie widzę dziewczynę?! - zapytał się nas.
- Ja też ją widzę! Jest taka kawaii!! - mówi Nico patrząc się na numer 45.
- Ale jak?! - pyta się Rock.
- To Kizana - mówię dosyć cicho więc nie do końca wiem czy mnie słyszeli czy nie.
- Kizana?! Jak słodko, jest Japończykiem?! - pyta się Nico patrząc się na mnie.
- Nie wiem - mówię zgodnie z prawdą.
- A ty Jyugo - mówi Uno patrząc się na mnie - Poznałeś ja i nie raczyłeś nam o tym powiedzieć?!
- Jakoś tak wyszło - mówię drapiąc się po karku.
Zadawali mi jeszcze pytanie ale przestałem ich słuchać, chciałem do niej podejść i się zapytać czy wszystko w porządku ale trochę się przy tym stresowałem. W pewnym momencie zebrałem się na odwagę i podszedłem do niej. Słyszałem jeszcze że moi przyjaciele się pytają gdzie idę i tym podobne.
Podszedłem do niej i tak jak jej przyjaciel dotknąłem jej ramienia. Ona się lekko wzdrygnęła i się na mnie spojrzała.
- Wszystko dobrze? - pytam się powtarzać w jej soczyste niebieskie oczy.
- J-Jyugo? - pyta się patrząc mi w oczy, wcześniej nie mogłem się im przyjrzeć są takie piękne - Co tu robisz wiesz że twoja obecność w ogóle mnie nie obchodzi? - pyta se ironicznie zakładając rękę, na rękę i odwracając głowę.
No i tak właśnie popsuła cała atmosferę, słysząc to co powiedziała tylko i wyłącznie westchnąłem.
- Też miło mi cię widzieć - uśmiechnąłem się do niej.
Ona na me słowa lekko się zaczerwieniona ale po chwili jej to przeszło. Usłyszałem też że mi przyjaciele mnie wołają i idą w naszą stronę. Spodziewałam się tego z w końcówce do nas podejdą.
- Ohayo, jestem Nico! - powiedział jak zwykle energicznie numer 25.
- Ja jestem Uno - przedstawił się numer 11.
- A ja Rock - powiedział numer 69
- Miło mi cię poznać!! - krzyknęła cała trójka jednocześnie.
Kizana lekko się cofnęła, może się ich przestraszyła? Sam nie wiem.
- Ja jestem Kizana... - powiedziała straszni cicho że ledwo ja słyszałem, ale jako iż chłopakom mówiłem jak ma na imię więc najwyżej jak nie usłyszeli od niej to ode mnie.
- Mam do ciebie parę pytań Kizana! Mogę je zadać? - zapytał się podekscytowany Nico.
- Tak, jasne - zamknęła oczy, lekko przechyliła głowę i się uśmiechnęła.w tym momencie wyglądała strasznie uroczo.
- Po pierwsze, jesteś Japonką? A po drugie, mogę mówić do ciebie Kizana-chan? - zapytał się Nico patrząc w jej oczy.
- Po pierwsze, to nie do końca. Moja mama była Japończykiem a mój tata był Rosjaninem. A jak chodzi ci o drugiego jasne czemu nie - uśmiechnęła się
Czemu ona jest dla nich taka miła a dla mnie taka wredna?! To jest nie fair!
///////////////
508-Słów
Tu du, kolejny rozdział tej jakże zacnej książki hihi... Mam nadzieję że wam się spodobała i będziecie ją czytać. Znowu rozdział uległ "Małej" korekcie, więc tak jak w tedy przepraszam za nie potrzebny spam, no i za to że myśleliście że to nowy rozdział.
BayBay!!
CZYTASZ
Historia inna niż zwylke | Nanbaka
Fanfic[ZAWIESZONE] Nigdy nie chciałam tego robić bo sądziłam że jest to dosyć mocno bezsensu, ale niestety albo usunięcie. Więc tak, książka zawieszona aż do 3 sezonu, albo po prostu do momentu aż znowu wejdę w fandom. //////// Co się stanie jak do więzi...
