Po kolejnych przemyśleniach, Tae udał się pod prysznic. Przygotował sobie ręcznik,koszulkę i bokserki wraz z krótkimi szortami,ponieważ po wzięciu prysznicu miał zamiar położyć się spać. Relaksując się pod ciśnieniem ciepłej wody od 20 minut,Tae postanowił ubrać się i iść spać,gdyż było już grubo po 17. Leżąc w łóżku,dostał smsa,mianowicie od swojej rodzicielki z treścią:
-"Taeś,wrócę za 3 dni,w kuchni pod mikrofalówką są schowane pieniądze na czarną godzinę. Weź je i kup sobie jedzenie. Kocham Cię"
-Jak zwykle...ciągle tylko praca....tu za 3 dni wrócisz,tu za tydzień...eh..-Taehyung był już znudzony tym,że ciągle siedział sam w domu. Dniami nie miał co robić,po szkole musiał codziennie zostawać sam w domu. Nie miał bowiem zbyt wielu przyjaciół. Po przeglądzie portali internetowych na swoim telefonie,Tae szedł spać. Tym razem położył się wcześniej,by być rano wyspanym. Zazwyczaj o godzinie 19:00 jeszcze spacerował po parku lub grał w gry w domu. W międzyczasie Kook siedząc w domu,nudził się. Nie wiedząc co ma robić,rozwiązywał jakieś śmieszne quizy na internecie. Był znudzony do tego stopnia,że rozwiązywał quiz "Jak będzie miała na imię osoba,która wkrótce Cię pocałuje?" Odpowiadał na pytania i czekał aż ukaże się wynik. Po 10 pytaniach,wreszcie otrzymał wynik.
-"Osoba ta ma imię na literę T lub J"
-TAE? WIEDZIAŁEM,TO NAPEWNO NIE PRZYPADEK. DO TEGO JUTRO SZKOŁA,ZNÓW SIĘ Z NIM ZOBACZĘ! MAM NADZIEJĘ,ŻE NIE BĘDZIE NA MNIE ZŁY!-Wpadając w wir emocji,Kook krzyczał podekscytowany sam do siebie. Ponieważ była już godzina 19,Kook postanowił zakończyć rozwiązywanie quizów,przebrać bieliznę i położyć się spać. Po 20 minutach był już gotowy by iść spać i wstać szczęśliwym jutro. Jasność księżyca w nocy,była na tyle mocna,że raziła w oczy nawet przez sen,przez co i Jungkook i Tae nie mogli spać. Noc ciągnęła się jakby nie miała końca. Gdy Taehyung usłyszał dźwięk natrętnego budzika,wiedział że już pora wstać do szkoły. Była godzina 7:15,lekcję Taesia zaczynały się już o 7:45. Zatem ubrał się on w biało-szary t-shirt i skórzaną,czarną kurtkę. Do tego czarne jeansy i trampki. Poszedł umyć zęby i ułożyć fryzurę, była już 7:35,mając trochę czasu,Tae wziął w rękę jabłko by zjeść je po drodze i ruszył do szkoły. Gdy dotarł,przyszedł pod salę dokładnie 4 minuty przed dzwonkiem. Mając chwilę czasu,postanowił usiąść na pobliskiej ławce. Siadając,dostrzegł Jungkooka wchodzącego do toalety. Ruszył za nim bez jakiegokolwiek namysłu.
-Taehyung!-uradowany Jungkook,podszedł do Taesia tym samym przytulając go.
-Ta,Cześć Kook.-odparł odwzajemniając uścisk.
-Przepraszam Cię za wczoraj...pewnie już widziałeś kartkę?-zapytał Kookie opierając się o ścianę obok jednej z umywalek w szkolnej łazience.
-Tak i...nie przejmuj się. Nic się nie stało.-Taeś postanawiając wdrożyć swój plan w życie,przyszpilił Kookiego do ściany,trzymając ręce na wysokości jego ramion.
-Ta-Tae? Z tobą wszystko dobrze? Nie żeby mi to przeszkadzało,ale jesteś jakiś inny...-Z lekkim zdezorientowaniem,Kook nie wiedział czy to co się dzieje jest realne czy to sen.
-Ze mną wszystko świetnie. Ale z tobą jest mi jeszcze świetniej.-Tae nie dowierzając samemu sobie co właśnie powiedział i co w tym momencie wyczynia,brnął w to dalej. Nie chciał pokazać,że jeszcze wczoraj wciąż bał się Kooka. Zatem zbliżył swoją twarz do tej jego i zaczął muskać go lekko w usta. Kook wcale nie protestując,bo nie miał ku temu powodów-przyciągnął Tae w pasie do siebie by stykali się kroczami. Nagle dzwonek przerwał trans, w którym oboje byli. Lekcja się zaczęła,a oni wciąż siedzieli w łazience.
-Kook..dzwonek był,muszę iść na lekcję..
-Musisz?-zapytał błagająco niebieskooki.
-Nie mogę mieć kolejnego spóźnienia
..mogę przez to nie zdać szkoły.
-A czy dokończymy to po lekcjach?-zapytał Jungkook.
-No jasne...tym razem chyba nie ucieknę...Spotkajmy się przed drzwiami głównymi.
-Dobrze Taesiu!-uradowany Kook,po raz ostatni w tej chwili złączył ich usta i języki. Po czym Tae poszedł na lekcję,tak samo jak Kook.
-Co ja wyprawiam!?-Tae zadając sobie te pytanie,jeszcze nie wiedział jakie będą tego konsekwencje.
CZYTASZ
Unknown •taekook/vkook•
FanfictionJungkook poznał nowego ucznia w swojej szkole i od razu bez zastanowienia chciał go poznać. Od początku wiedział, że to będzie coś więcej niż sama znajomość. Lecz nowy uczeń - Tae, nie wykazywał się zbytnim entuzjazmem do niego... (uwagi: choroba...