Kuba:
-I jak, Anetka, masz coś?-Zapytał Krystian.
-Tak. Wiemy że Rutkowski szedł tędy...
Wskazała na smugi na podłodze.-Jest dużo smug. Była ciągnięta, a tu-pokazała miejsce tuż przed drzwiami-chyba się poślizgnęła.
-Jest dużo krwi...-Powiedziałem.
-Tak. Tutaj jest sporo. Ale tu jest jej mniej. Zauważyłam zakrwawiony kawałek drewnianych drzwi. Być może się broniła...
-Czyli to nie musi być jej krew??-Ożywiłem się.
-Tam gdzie jest jej najwięcej, raczej jest Maćka. Ale tam gdzie jest jej mniej, podejrzewam że Natalia upadła i uderzyła się w głowę...
-Naprawdę dużo tej krwi... Może jej oprawca się wykrwawi bez pomocy medycznej..?
-Być może. Moim zdaniem, szukajcie po śladach juhy. Może one was doprowadzą do Natali?
***
Poszukiwania trwały. Każdą chwilę spędzałem na przeczesywaniu Warszawy. Tej nocy nie mogłem spać. Coś mnie ciągnęło do starej papierni. Jakieś... Przeczucie... Wziąłem broń, blachę i wsiadłem do wozu.
***
Natalia:
Obudziłam się związana i bolała mnie głowa. Wokół mnie było dużo szkła. Byłam w ciemnym pomieszczeniu. Obok jednak paliło się światło. Spojrzałam w tamtą stronę. To była łazienka. Przed lustrem Maciek przemywał ranę, którą mu zadałam.
-Głupia suka... Ajj...-Syknął z bólu gdy zaczął sobie to bandażować. Chyba trafiłam w okolice tętnicy, bo był bardzo blady i wokół jest pełno krwi. Zauważyłam śrubokręt obok mnie. Jakoś sięgnęłam i schowałam go do tylnej kieszeni. Może potem się przyda...Macie jeszcze jeden ^^
CZYTASZ
Natalia Nowak-życie na nowo...
FanfictionOd czasu wybuchu na komendzie minęło już pół roku, a Natalia jeszcze nie poznała swojego nowego partnera. Za to jej chłopak Maciej Rutkowski się jej oświadczył. Jednak co się stanie, gdy w życiu Natalii pojawi się niejaki Roguz? Książka o Kubtali...