18-To znowu Ty?

986 32 5
                                    

Natalia:
Sięgnęłam po szkło i zaczęłam przecinać liny. Wstałam i po cichu wybiegłam ze, jak się okazało, starej papierni. Wybiegłam przez budynek i już miałam zacząć krzyczeć, gdy poczułam czyjąś rękę na ustach.
To był Maciej...
-Gdzie się wybierasz?
Nadepnęłam mu na stopę i mnie puścił.
-Czemu mi to robisz?!
-Chcę się na nim zemścić. Że mi Cię odebrał...
-Ty jesteś nienormalny! Tłukłeś mnie i zwalasz winę na Kubę! Nie kocham Cię! Kiedy Ty w ogóle uciekłeś z więzienia?!
Wtedy się wkurzył.
-Z więzienia zwiałem tydzień temu. A Twój Kubuś i cały oddział o tym wiedzieli-Uśmiechnął się wrednie.
-Co?!
-To co słyszysz.-Wzruszył ramionami. Poczułam zawód. Na wszystkich. Całym wydziale...
Wykorzystał okazję i mnie skuł. Moimi kajdankami.
-Powinienem był Cię już dawno zgwałcić i zabić...
Szepnął mi do ucha. Aż mnie przeszły dreszcze. Przyłożył zimny nóż do mojego gardła.
-Nie radzę Ci tego robić.
Usłyszałam głos...
-To znowu Ty? Jeden ruch, a ona zginie.
Wtedy Kuba zaczął odkładać broń. Gdy Maciek chciał wziąć zamach, by rzucić w Roguza, ja nadepnęłam Rutkowskiemu na stopę.
-Ał! Ty szmato!-Uderzył mnie i wepchnął do auta, które stało obok.
Zamknął drzwi i usiadł za kierownicą. Ruszył. Widziałam że Kuba próbował strzelać w opony.

Natalia Nowak-życie na nowo...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz