12-Nie mówmy o tym...

1.1K 38 5
                                    

Natalia:
I wtedy to zrobił. Pocałował mnie. POCAŁOWAŁ mnie. Kuba Roguz. To było dla mnie za dużo. Odepchnęłam go.
Widziałam w jego oczach zmieszanie.
-Ja...
-Nie mówmy o tym...
***
Gdy byliśmy w domu położyłam się na łóżko i próbowałam zasnąć. Niestety. Zbyt wiele myśli kłębiło się w mojej głowie. Ciągle tylko Kuba i Kuba. On... On naprawdę wiele dla mnie znaczy... Ale dlaczego go odepchnęłam? Ja... Pomyślałam wtedy o Maćku... Ale Kuba to nie Maciek... Kuba...
-Kuba!
Wybiegłam z pokoju i pobiegłam do kuchni, gdzie zastałam Kubę. Widziałam że go zraniłam. Jestem potworem.
Dosłownie rzuciłam się na niego i go przytuliłam.
-Przepraszam...-I go pocałowałam.
On to odwzajemnił. Obściskiwaliśmy się chwilę. Ale gdy zaczął rozpinać mi bluzkę cofnęłam się gwałtownie.
-Co...
Rozpłakałam się.
-Coś źle zrobiłem? Za wcześnie..?
-Kuba... Ty nic nie zrobiłeś... Ja... Po prostu wspomnienia... Maciek...
Przytulił mnie.
-Będzie dobrze... Przetrwamy to...
Wtuliłam się w niego. Kocham go...

Natalia Nowak-życie na nowo...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz