Uzależniliśmy się od siebie
Swojej obecności i rozmów
Lecz wy poszliście na odwyk
Zostawiając mnie na palącym słońcu
Bez kropli wody
Bym uschła
Już tyle czasu was nie widzę
Jak zmieniło się wasze życie?
Czy skutki odwyku są już dla was etyczne?
Po odwyku
Wróciliście
Z wielką nadzieją
Biegłam w waszą stronę
Ale jedyne co zobaczyłam
W oczach waszych
Na imię miało odraza

CZYTASZ
Wiersze
PoesíaGorzka prawda rozczarowań, czyli moje wiersze o przeróżnym klimacie. Okładka nie jest moja, znalazłam ją na google.