Gdy całe życie w jedną barwę się zlewa
Gdy monotonność dni zabiera marzenia
Pojawiasz się ty, cicha przyjaciółko
Z repertuarem swoim niemałym
Przy tobie nie muszę nic udawać
Żadnej maski zakładaćTy po prostu jesteś w swej prostocie
Zabierając żale na inne plany
Bo ten główny, tak pięknie zajęty
Zajmuje cały mój świat
Ciebie
Ależ proszę palcie się mosty
Ja z mą przyjaciółką nawet w ogień skoczę
Mając pewność dalszego życia
Bo gdzie ona
Tam i ja
Gdyż nie widzę tej szarości
Która już popada w nicości
Czarna dziura nad światem się toczy
A cały świat nawet nie ubolewa
Gdyż cierpi
Więc ja z tobą, moja droga
Przeżyje wszystko
Nawet Boga

CZYTASZ
Wiersze
PuisiGorzka prawda rozczarowań, czyli moje wiersze o przeróżnym klimacie. Okładka nie jest moja, znalazłam ją na google.