Jej większości nie wypada
Zabrania się przeklinania
Proste plecy, lekki uśmiech
Lecz broń Boże, innego wrażenia
O spodniach proszę zapomnij
Damie jedynie w sukni wypada
A jeżeli chcesz być nienaganna
To miliony sztućców znać powinnaś
Pić alkohol? Rozumy postradałaś?
Tobie wodę poproszę
Pamiętaj, figura musi być idealna
Palić? A kto weźmie popielniczkę?
Do tego zęby koloru słońca
No nie wypada, nie wypada
Więc co jej kurwa wypada?

CZYTASZ
Wiersze
PoesíaGorzka prawda rozczarowań, czyli moje wiersze o przeróżnym klimacie. Okładka nie jest moja, znalazłam ją na google.