W tym rozdziale użyłam postaci z innych anime. Może uda wam się odgadnąć jakie ; )☀️ Boruto
Byłaś w fast foodzie razem ze swoim chłopakiem. Kiedy blondyn poszedł odebrać zamówienie na jego miejsce wślizgnął się inny niebieskooki chłopak. Co dziwne też miał na sobie dresy.
- Cześć! Chcesz może przejść na Yatoizm?- zapytał podpierając się ręką.
Miałaś już zapytać co to za dziwne wyznanie, kiedy do stolika podbił Boruto i trzasnął intruza tacką z jedzeniem.
- Spadaj dresie jeden!!
🌙 Mitsuki
Razem ze złotookim zwiedzaliście miejscowe świątynie. O taką wycieczkę sobie zrobiliście. Nagle Mitsuki powiedział, że musi gdzieś wyskoczyć, ale zaraz wróci. Postanowiłaś na niego poczekać w jednej ze świątyń.
- Konichiwa.- usłyszałaś za sobą głos.
Odwróciłaś się i ujrzałaś białowłosego chłopaka o zielonych oczach. Z jakiegoś powodu przywodził ci na myśl węża.
- Ohayo.- odrzekłaś nieśmiało.
- Możę oprowadzę panienkę po tej świątyni?- zaproponował.
- Nie ma mowy.- rzekł Mitsuki pojawiając się z nikąd. Złapał cię za rękę i pociągnął w inną stronę.
🌸 Inojin
Czekałaś na Jina w waszej ulubionej kawiarnii. Chłopak spóźniał się, a ty zaczynałaś wątpić, czy w ogóle przyjdzie. Znudzona podparłaś głowę ręką, aż nagle do twojego stolika podeszła kelnerka podając ci herbatę.
- Przepraszam, ale ja niczego nie zamawiałam.- spojrzałaś zaskoczona na nią.
- To od młodzieńca siedzącego przy tamtym stoliku.- uśmiechnęła się i dyskretnie na niego wskazała. Ów chłopak siedział samotnie w kącie popijając herbatkę. Trochę dziwnie był ubrany, bo ciuchy miał jakby nie z tej epoki.
W pewnym momencie spostrzegł, że patrzysz na niego. Podniósł się ze swojego miejsca z zamiarem podejścia do ciebie. I w tamtym momencie drogę zagrodził mu Inojin.- [imię] przepraszam za spóźnienie.- rzekł z uśmiechem.
- A tak w ogóle chodźmy stąd. Dziwne typy tu się kręcą.- dodał i jakby nigdy nic wyciągnął cię z kawiarni.
🍃Metal
Razem z Metalem wyruszyliście na poranny jogging wokół parku. Biegaliście tak chyba z godzinę, aż w końcu postanowiliście chwilę odsapnąć.
Usiedliście na trawniku obserwując jakiś chłopaków grających w siatkówkę. W pewnym momencie piłka potoczyła się zaraz pod twoje nogi. Podniosłaś ją z zamiarem oddania. Podbiegł do ciebie naprawdę niski chłopaczek z rudą czupryną.- To chyba twoje.- oddałaś piłkę w jego ręce.
- Dzięki! Może chcesz zagrać z nami?!- zapytał radośnie.
- Emmmm.- zamyśliłaś się i niepewnie spojrzałaś na Metala, którego mina mówiła ,, Ja też tutaj jestem!!".
- Chyba podziękuję.- uśmiechnęłaś się.
- To szkoda..... Ale dam ci swój numer telefonu!!!!-
W tym momencie Metal nie wytrzymał, wytracił piłkę rudemu i wyciągnął cię z parku.
CZYTASZ
Boruto Preferencje
RandomJak wyglądałby Twój związek z jedną z postaci z Boruto? Przekonaj się!