Kiedy zostanie sam/a z dzieckiem

1.4K 87 47
                                    

5/5

Dla wszystkich:
Twoja koleżanka poprosiła o zaopiekowanie się jej małym dzieckiem, ale tobie akurat coś wypadło i powierzyłaś tą jakże odpowiedzialną misję swojemu chłopakowi/dziewczynie.

☀️ Boruto

Długo zastanawiałaś się, czy powinnaś zostawić tego bachora z dzieckiem koleżanki. Boruto jednak zdołał przekonać cię, że jest wystarczająco odpowiedzialny.

Wróciłaś do domu po zaledwie po 2h. Na pierwszy rzut oka wszystko było w porządku, do czasu gdy znalazłaś zakneblowanego chłopaka przykutego do kaloryfera.


🌙 Mitsuki

Chłopak nie wiedząc jak powinien zaopiekować się dzieckiem postanowił dać mu samowolkę. Szkrab pobiegł do kuchni i zaczął bawić się nożami. Wziął największy z nich i wrócił z nim do Mitsukiego.

- Ciachu, chach!- zaczął nim wymachiwać.
Złotooki popatrzył chwilę na niego, po czym pokręcił głową.

- Źle to robisz. - rzekł i zaczął nauczać go jak prawidłowo wypatroszyć przeciwnika.


🌸 Inojin

Podczas Jin postanowił wyprowadzić małolata na spacer. Poszli sobie na plac zabaw. Kiedy chłopak chciał wrócić do domu uświadomił sobie, że nie pamięta, którym dzieckiem się opiekował. Nawet nie znał jego imienia. Złapał piewsze lepsze i wrócił z nim do domu.

- ........ Co to za dziecko??!!- krzyknęłaś widząc jakiegoś obcego brzdąca.

- Czyli to nie to....- westchnął Inojin wiedząc, że ma przechlapane.





🍃Metal

- Nie zostawiaj mnie z nim!!! Proszę!! Blagam!- mówił przez łzy.

- Uspokój się Metal, nie będzie mnie góra 3 godziny.- oderwałaś od siebie chłopaka, który przylepił się jak kleszcz.

- ILE???!!!

- 3 godziny.- powtórzyłaś cierpliwie.

- A-ALE TO POTWÓR!-

- Koniec dyskusji! Wychodzę!- oznajmiłaś i zatrzasnęłaś za sobą drzwi.

Chłopak powili zwrócił głowę ku małej dziewczynce, która obdarzyła go ślicznym uśmiechem.



- AAAAAAAAAA!!!!!



🍀Shikadai

Nie obawiałaś się zostawić dziecka samego z Shikadai. W końcu to w miarę rozgarnięty chłopak.

Po zrobieniu drobnych zakupów wróciłaś do mieszkania. Powędrowałaś do pokoju i zobaczyłaś małego chłopca golącego głowę twojemu śpiącemu chłopakowi.


💪 Iwabe

Miałaś spore obawy kiedy zostawiałaś chłopaka z dzieckiem. W końcu mogły mu przyjść do głowy dziwne pomysły.
Chłopak jednak wykazał się odpowiedzialnością i znajomością BHP.
Przez cały dzień razem z dzieciakiem lepił z piasku gołe baby.



🌺 Denki

- No zjedz proszę tą zupkę.- rzekł chłopak do małej dziewczynki.
Ta tylko pokręciła głową.

- Zjedz.... za tatusia i mamusię.-

Znowu pokręciła głową.
I tak od około godziny Denki próbował zachęcić dziewczynkę do zjedzenia czegokolwiek. Nic jednak nie skutkowało. W końcu zrezygnowany poddał się i zaczął płakać.
Dziewczynka zauważyła jego łzy. Zrobiło jej się żal Denkiego, więc zabrała miskę z zupą i zjadła całą jej zawartość.

Chłopak spojrzał na nią katem oka i uśmiechnął się tryumfalnie.

- HA! Mam cię cholero jedna!!!!


⭐️ Sarada

Synek twojej znajomej był prawdziwym nicponiem. Psuł różne rzeczy, nie słuchał starszych i pyskował.
Szczerze trochę obawiałaś się zostawić go Saradzie. Dziewczyna jednak zapewniła cię spokojnym głosem, że da sobie radę.

Kiedy wracałaś do domu spodziewałaś się pogorzeliska. Kiedy chciałaś nacisnąć klamkę drzwi otworzył ktoś inny, a mianowicie syn znajomej.

- O! Panna [nazwisko]! - powiedział grzecznym i wpuścił cię do środka.

- Proszę usiąść, jest panienka na pewno bardzo zmęczona. Ja idę zrobić herbatę.- ukłonił się i wyszedł z pomieszczenia.
Wpatrywała się w niego w rozdziawioną buzią. Zastanawiałaś się od kiedy zrobił się z niego taki grzeczny dzieciak. Poprawka. Jak Saradzie udało się go tak zmienić? Miałaś tylko nadzieję, że to nie genjutsu...

💜 Sumire

Sprawa nie była skomplikowana, aż do momentu kiedy mały chłopiec przywołał jakimś cudem Nue. Tak po prostu. Nie była to ta miniaturowa wersja, lecz ta gigantyczna.
Sumire prawie zeszła na zawał, ale w porę odwołała zwierza. Uratowała tym sposobem ludzi przed zadeptaniem, a dzieciak potem dostał od matki dożywotni szlaban na wszystko.

💥 Shinki

On się nie patyczkował. Zamknął gagatka w klatce i koniec.



Koniec maratonu! Ufff

Boruto PreferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz