Chłopak z sąsiedztwa

156 6 1
                                    

Postawiłem zdjęcie na szafce koło okna... i wtedy właśnie zobaczyłem JEGO! To był cudownie wyglądający chłopiec pływający w basenie na tyłach swojego domu. Jak to często bywa, nasze podwórko stykało się z podwórkiem z tyłu innego domu. Z mojego punktu obserwacyjnego na piętrze mogłem patrzeć ponad drewnianym ogrodzeniem oddzielającym nasze posesje. Byłem jak zahipnotyzowany. Chłopiec miał ciemne włosy i opalone ciało pływaka. Wydawał się być mojego wieku, może ciut starszy. Nie mogłem oderwać od niego wzroku. Gapiłem się na niego wydawałoby się godziny. Czar w końcu prysł gdy moja mama zawołała mnie z dołu. Chciała, żebym jej pomógł coś przenieść. Gdy schodziłem po schodach, po głowie kołatały mi się różne myśli. "Dlaczego jestem tak zafascynowany tym chłopcem?", to znaczy, "czy to normalne..?". Wiele rzeczy chodziło mi po głowie, i myślałem o nim przez resztę dnia.
Tego wieczoru byłem śmiertelnie zmęczony przeprowadzką, gdy kładłem się spać. Wysuszyłem się po wzięciu prysznica i założyłem czystą parę majtek. Następnie usiadłem przy oknie i spojrzałem w ciemność na dole. Mogłem zobaczyć światła basenu tego chłopca ze swojego okna. Zastanawiałem się kim on był i co w tej chwili robił. Zdecydowałem wtedy, że spróbuję się z nim spotkać i przynajmniej poznać jego imię.

Nocne Pływanie 🏊💦Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz