Przy kilku okazjach w minionych miesiącach chciałem jej o tym powiedzieć, lecz coś mnie powstrzymywało.
Pewnego wieczoru, kiedy kończyłem odrabiać lekcje i przygotowywałem się do snu, mama weszła do mojego pokoju aby ze mną porozmawiać. Nie było w tym nic niezwykłego, bowiem często rozmawialiśmy o różnych rzeczach przed pójściem spać. Jednak, czułem się nieco skrępowany tym, że mama widzi mnie w samych majtkach. Trudno to wyjaśnić, lecz myślę, że to jeden z aspektów dorastania. Mama siadała zwykle na moim łóżku i dyskutowaliśmy na różne tematy. Dawniej często rozmawialiśmy o ojcu i rozwodzie, ale teraz nie był to zbyt częsty temat. W pewnym momencie podczas rozmowy, mama wyjęła list i wręczyła mi go. Poznałem, że to był liścik miłosny, który Jake wręczył mi niedawno. Natychmiast spłonąłem rumieńcem. Spojrzałem na mamę, a ona uśmiechała się do mnie jak mała dziewczynka. - Znalazłam to w twoich dżinsach, gdy robiłam pranie. Dlaczego nie powiedziałeś mi, że jesteś zakochany? - powiedziała. Muszę przyznać, że byłem nieco zakłopotany. Moja mama przeczytała list od mojego chłopaka i była z tego powodu szczęśliwa?
- Myślałem, że nie zrozumiesz - wymamrotałem.
- Nie zrozumiem? Oczywiście że rozumiem! Myślę, że to cudowne, że mój mały chłopczyk dorasta z uczuciem miłości. Jak mogłeś myśleć inaczej?
W tym momencie byłem pod wrażeniem, że wiedziała, że obiekt mego uczucia to dosłownie chłopak z sąsiedztwa. Nie dotarło do mnie, że Jake podpisał list "BE FRI", a ona przypuszczała, że pochodzi on od jakiejś dziewczyny, którą znałem. Powiedziałem:
- Bałem się, że pomyślisz że nie powinniśmy się spotykać.
- Muszę przyznać, że byłam nieco zaniepokojona, że możesz być za młody - powiedziała - ale po przemyśleniu sprawy, myślę że miłość nie zna granic, a ja nie będę stała na twojej drodze do bycia szczęśliwym.
Zacząłem płakać, ponieważ byłem tak szczęśliwy, że moja mama rozumiała moje uczucia wobec Jake'a. Objęliśmy się i ona też zaczęła płakać. Ale wszystko to skończyło się, gdy powiedziałem:
- Jake i ja chcieliśmy powiedzieć o tym tobie i jego rodzicom tego lata.
Mama spojrzała na mnie przez łzy tak, jakby mi wyrosła druga głowa.
- O czym ty mówisz???
- Ja i Jake... - powiedziałem, i wówczas nagle zdałem sobie sprawę, o czym ona musiała myśleć.
-Chcesz mi powiedzieć, że to list od Jake'a??? - spytała z niedowierzaniem.
Wszystko, co mogłem wymamrotać, to "tak". Przez całe swoje życie, nigdy nie widziałem, żeby moja mama złościła się lub krzyczała z powodu tego, co do niej powiedziałem. Ta chwila nie była wyjątkiem. Nawet pomimo, że tego nie powiedziała, mógłbym powiedzieć, jakie myśli przelatywały jej przez głowę. Nie rozmawialiśmy już więcej tego wieczoru. Mama powiedziała, że musi to przemyśleć. Zadzwoniłem do Jake'a przed pójściem do łóżka i opowiedziałem mu, co się stało. Był ciekaw, czy moja mama zamierza powiedzieć o tym jego rodzicom. Nie byłem pewien. Trudno było przewidzieć jak mama zachowa się w tej sytuacji. Musieliśmy cierpliwie czekać.Następnego ranka obudziłem się wcześniej niż zwykle. Carley zazwyczaj budzi się przede mną i przychodzi mnie obudzić. Tego ranka on jeszcze smacznie chrapał, kiedy ja przygotowywałem sobie śniadanie. Mama zeszła na dół chwilę później, zrobiła sobie kawę i dołączyła do mnie w kuchni, gdzie chrupałem płatki kukurydziane.
- Przemyślałam to, co mi powiedziałeś wczoraj wieczorem - zaczęła. - Wiesz, że kocham cię bardzo mocno.
Powiedziałem, że wiem.
Kontynuowała:- Ostatnią rzeczą, jaką bym dla ciebie chciała, to żebyś został skrzywdzony lub był nieszczęśliwy. Wczoraj wieczorem powiedziałam, że nie będę stała na twojej drodze do szczęścia. Cóż... To nadal jest prawdą, lecz byłam przekonana, że rozmawiamy o dziewczynie, ale to tylko tak na marginesie. - Spojrzała na mnie bardzo poważnie i spytała: - Czy ty naprawdę kochasz Jake'a???
Byłem mocno zmieszany tym pytaniem, ale chciałem powiedzieć mojej mamie jak się czułem i jak wiele Jake dla mnie znaczył.
- Tak, mamo, naprawdę bardzo go kocham. On jest dla mnie całym światem i myślę o nim bez przerwy. Wiem, że go kocham a on kocha mnie. - wyrzuciłem z siebie jednym tchem.
Mama zburzyła mi ręką włosy, tak jak to zwykła często robić, uśmiechnęła się i powiedziała:
- Wierzę ci. Muszę ci powiedzieć tak przy okazji, że już od pewnego czasu obserwuję, jak on się przy tobie zachowuje, a po przeczytaniu tego listu wiem, że bardzo się o ciebie troszczy. Być może jeszcze nie do końca rozumiem pewne rzeczy, ale nie będę powstrzymywać was dwóch od bycia razem.
Byłem tak szczęśliwy że aż podskoczyłem w górę i uścisnąłem ją.
Mama też mnie objęła i spytała:- Macie zamiar powiedzieć o tym rodzicom Jake'a?
Powiedziałem, jej, że jeszcze nie wiemy, a ona zgodziła się, że powinniśmy sami zadecydować, komu i w jaki sposób powiemy o naszym związku. Czyż nie jest ona wspaniałą mamą?
Carley i większość naszych przyjaciół przyjęła wiadomość o mnie i o Jake'u całkiem spokojnie. Kilku naszych wspólnych znajomych ze szkoły domyśliło się prawdy widząc, jak się do siebie odnosimy. Straciliśmy kilku przyjaciół i zyskaliśmy nowych z powodu naszej miłości. Nie miałem pojęcia, że tak wiele jest wkoło dzieciaków o orientacji homoseksualnej. Niektórzy usłyszeli pogłoski o mnie i o Jake'u, albo zobaczyli jak trzymamy się za ręce, i sami podchodzili aby się przedstawić, albo mówili rzeczy w stylu: "chciałbym mieć odwagę okazywać uczucia tak jak wy" Mógłbym powiedzieć, że byliśmy zupełnie otwarci i bez wstydu z powodu naszego uczucia wobec siebie, ale nie było to do końca prawdą. Wciąż nie powiedzieliśmy o tym rodzicom Jake'a. Moja mama wydawała się być bardziej pogodzona z tą myślą, odkąd się dowiedziała. Pozwoliła nam nawet spać w jednym łóżku, kiedy Jake zostawał u nas na noc. Ale jego matka i ojciec stanowili trudny orzech do zgryzienia. Parę razy, kiedy byłem u Jake'a na kolacji, wyciągaliśmy temat homoseksualizmu, aby wybadać ich reakcje. Komentarze jego rodziców nigdy nie były pozytywne. Używali słów takich, jak "grzech" czy "nienaturalne" kiedykolwiek rozmawialiśmy o tych rzeczach. Z tego powodu, woleliśmy powiedzieć im prawdę raczej później niż wcześniej.
CZYTASZ
Nocne Pływanie 🏊💦
Short StoryWzruszająca historia miłości dwóch młodych chłopców, która pokazuje, że miłość nie ma granic. I nie powinniśmy ich tworzyć. Oryginał tu: www.eioba.pl/a/4oow/nocne-plywanie-opowiadanie-lgbt-ktore-zmienilo-moje-zycie Postanowiłem wstawić te opowiadani...