Ponowne spotkanie

1K 62 9
                                    


Zapraszam do książki Historie z Naruto , która jest na moim kanale. Mam nadzieję, że te one-shoty wam się spodobają.
(Reader i Gaara mają po 15 lat )

*Narrator*

Rodzeństwo przemierzało lodową pustynię. Młody Kazekage idąc przodem kierował swój wzrok ku jednemu coraz bardziej zbliżającemu się punktowi. 

Wiosce Lodu.

-Cholercia.... nie chciałem tu wracać, zimno mi...- odezwał się starszy z braci.

-Nie marudź debilu. Jesteśmy już niedaleko. Po za tym nie chcesz spotkać [Imię]? Nie widzieliśmy jej prawie dwa lata!-  Temari miała dosyć słuchania brązowowłosego.

-No niby tak, ale miałem nadzieje, że to ona prędzej do nas wpadnie...

-Baka...

Kiedy Temari i Kankuro się kłócili Gaara rozmyślał o jednej osobie, a była nią właśnie [Klan].  Chętnie spotkał by się z dziewczyną, ale miał obawy, czy i ona też chętnie by się z nim spotkała i czy w ogóle go pamięta. 

Jednak jedno było pewne. Po spotkaniu się z Panem Feudalnym w ramach pokoju na pewno zajrzy do [kolor]włosej.

*2 godziny później*

*GAARA POV*

Przemierzaliśmy właśnie małe uliczki wioski kiedy dotarliśmy do mieszkania [Imię]. Weszliśmy po schodach na balkon po czym stanąłem przed drzwiami do mieszkania dziewczyny. Nagle w mojej głowie rozszedł się natłok myśli. ~Czy Tsukiko mnie pozna, czy będzie chciała z nami rozmawiać, co jeśli ona już tutaj nie mieszka?~ 

Nie wiem ile tak rozmyślałem, ale z zastanowień wybudził mnie głos mojego brata.

-Pukasz czy nie bo zaczyna mi się robić jeszcze bardziej zimno? - Kankuro miał racje. Na dworze zrobiło się zimniej a śnieg padał coraz mocniej.

-H-hai, przepraszam zamyśliłem się.- Odparłem. Moja dłoń powędrowała w kierunku drzwi, a kiedy już miałem zapukać usłyszałem głośny hałas ze środka. Bez zastanowienia otwarłem drzwi.

Moim oczom ukazała się [kolor] oka. Na przeciwko frontowych drzwi znajdowała się kuchnia, a sama [Klan] leżała na podłodze z jedną nogą na niskim blacie, dookoła niej walały się garnki, jeden z nich znajdował się na jej głowie  zasłaniając jej oczy. Dziewczyna podniosła garnek po czym obróciła głowę w stronę okna.

*[Imię]POV*
W tym momencie nie wytrzymałam, ten....

-TY GŁUPI KOCIE JAK CIĘ DORWĘ NASTĘPNYM RAZEM TO CI WSZYSTKIE NOGI POWYRYWAM I GŁOWĘ ODERWĘ! - Krzyknęłam w otwarte okno po czym odwróciłam głowę w kierunku drzwi frontowych a tam... stała cała trójka z Piasku, otworzyłam szerzej oczy- Od kiedy... wy tu jesteście...?- Zapytałam zakłopotana.

-No od kiedy usłyszeliśmy hałas za drzwiami.- odpowiedział mi czarnooki wystawiając głowę zza swojego rodzeństwa.

-Hehe... Gomene- podrapałam się po karku wstając- Ten głupi kot wpada mi przez okno kiedy tylko skończę sobie robić jedzenie i je zabiera... - zachichotałam i zaczęłam zbierać garnki w czym po chwili pomogło mi rodzeństwo. Kiedy garnki były pozbierane z Temari zaczęliśmy robić jedzenie. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Cała trójka bardzo się zmieniła jednak najbardziej Gaara. Zmężniał. 

I spełnił swoje marzenie.

------------------------

IIII oto kolejny rozdział!

MATTANE!!

GaaraxReader"Pod Blaskiem Księżyca"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz