Prolog

347 15 5
                                    

Jestem typową szesnastolatką. W tym tygodniu  zaczynam liceum. Kocham czytać i chcę być bardzo przygotowana do nowej szkoły. Czytam właśnie Kordiana, który jednak swoją wspaniałością nie dorównuje mojemu kochanemu Konradowi. Z powyższego zdania, można wywnioskować iż jestem #team Mickiewicz. Jebać Słowackiego. Polska dla Polaków!
Mam dość konserwatywne poglądy i jestem człowiekiem wielkiej idei i wiary. Literatura napędza moje życie. W wolnych chwilach dorabiam jako hejter internetowy. To znaczy  nic nie zarabiam, bo nikt nie chce mi płacić. Żądają tylko podatków, ale ich nie płacę no bo szczego.
Moja pani, mówi że jestem świetna z polskiego. Jestem zdecydowanie najlepsza z klasy. Od szóstego roku życia czytam książki.  Jestem patriotką więc moją ulubioną epoką jest romantyzm. Polska jest prawdziwym Mesjaszem narodów i cieszę się że pochodzę z tego kraju co wielki wieszcz Mickiewicz. 
***
Tego dnia poszłam do szkoły.  Moją pierwszą lekcją był polski. Uczył mnie jakiś zarośnięty dziad. Jego twarz wyglądała jakby ktoś go przejechał PKSem. Już na pierwszej lekcji zapisał mnie na konkurs. Wiec stwierdziłam że z nim pojadę. Poszliśmy na parking do jego dorożki a pan profesor stwierdził, że muszę się popryskać czymś na komary bo mnie kleszcze zjedzą. Wcelował sprej w moje oczka a ja zasnęłam.

No hej kociaczki i jak wam się podoba?

Upojona przez wieszczówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz