TWINS/CAMREN

1 wstęp

Właśnie nadszedł nowy rok szkolny. Dziś jest pierwszy dzień gdzie siostry Cabello rozpoczynają naukę w Liceum. Camila to ta bardziej niegrzeczna z sióstr, ale wcale to nie oznacza, że gorsza. Camila uczy się równie dobrze co Karla. Bliźniaczki na ogół są bardzo do siebie podobne, ale one są swoimi zupełnymi przeciwieństwami. Camila lubi ubierać się wyzywająco i seksownie, za to Karla lubi kokardki oraz róż i słodycz. Camila zmienia swoich partnerów i partnerki jak rękawiczki, a Karla jeszcze nigdy nie miała chłopaka. Również i poglady mają różne, Camila jest biseksualna a Karla hetero.

- Camila! - woła jej wściekła siostra waląc do drzwi - Ile ty tam możesz siedzieć? - mimo, że się nie maluje chciała by chociaż się ładnie uczesać na pierwszy dzień szkoły. Camila po chwili wyszła z łazienki w mocnym makijażu, jaki zawsze ma w zwyczaju nakładać. Uśmiechnęła się do młodszej o dziesięć minut siostry i poczochrała ją po włosach.

- Nie spinaj się już tak młoda - zaśmiała się po czym skierowała się w stronę swojego pokoju, aby wziąść swój plecak. Podeszła do lustra i zaczęła poprawiać swoje brązowe włosy uśmiechając się do siebie. Camila jest dumna ze swojego wyglądu i bardzo pewna siebie. Uwielbia czarne ubrania, ponieważ jej zdaniem dodają jej pikanterii oraz seksapilu. Camila spoglądając na godzinę uśmiechnęła się na myśl, że jeśli jej siostra się niepośpieszy spóźnią się. Jest jej to nawet na rękę ponieważ ona kocha wielkie wejścia, jednak gdy drzwi od łazienki się otworzyły i zobaczyła w nich swoją już gotową do wyjścia siostrę westchnęła. Camila nie lubi być na czas, ale za to jej siostra jest idealnie punktualna i nienawidzi się spóźniać.

***

- Hej! - siostry słysząc znajomy głos szybko się odwróciły w jego stronę. Obie uśmiechnęły się szeroko. Przytuliły na powitanie swoją najlepszą przyjaciółkę, Michelle Jauregui. Michelle jest bardzo spokojną dziewczyną czyli kompletne przeciwieństwo Camili, a idealny odpowiednik Karli. Za nimi cały czas podąża wolnym krokiem Lauren, która jest w jakimś stopniu odpowiednikiem Camili. Mianowicie? Uwielbia ubierać się na czarno, oraz mocny makijaż. Tak, to by było na tyle. Siostry Cabello tak samo jak i jej własna nie przepadają za towarzystwem Lauren, a bynajmniej nie tolerują Lauren za to iż jest za "spokojna i sztywna" w towarzystwie. Uważają ją za sztywną i nudną na każdy możliwy sposób. Dziewczyna nie wychodzi prawie w ogóle się nie odzywa, ewentualnie gdy już jest zmuszona komuś odpowiedzieć na jakieś pytanie. Michelle ma obiecujące wyniki w szkole, podobnie jak jej przyjaciółki, ale za to jest bardzo zniesmaczona wynikami w nauce swojej siostry. Kocha ją i nie pozwoliła by jej skrzywdzić, ale jednocześnie sama się z niej troszkę naśmiewa i unika kontaktu z nią. Mimo, że mieszkają w jednym domu praktycznie w ogóle się nie widzą. Lubią swoje towarzystwo i wspólne rozmowy, ale tylko raz na jakiś czas gdy Michelle potrzebuje rady Lauren, lub po prostu wygadać się komuś innemu niż Camila bądź Karla.

- Ej! Co porabiałaś w wakacje? - zapytała szczerze zaciekawiona Camila Michelle.

- Czytałam książki, chodziłam po plaży i głównie się opalałam - zielonooka uśmiechnęła się delikatnie, po czym wywróciła oczami i wskazała palcem na Lauren.

- A tamta "o" siedziała w swoim pokoju i się stamtąd nie ruszała na krok - wzruszyła ramionami, a siostry się zaśmiały. Na twarzy Lauren pojawił się tajemniczy uśmieszek podczas gdy dziewczyny wróciły do rozmowy na temat wakacji.

Dziewczyny były znudzone rozpoczęciem nowego roku. Godzinna gatka dyrektora szkoły od zawsze wygląda jednakowo. Wita nowych uczniów oraz wychwala nauczycieli czyli standard. Gdy dziewczyny udały się do klasy zostały wolne tylko dwie ławki, a to oznaczała, że jedna z nich musi usiąść z Lauren. Karla i Michelle zajęły już jedną ławkę, więc Camili nie zostało nic innego jak usiąść koło Lauren.

_______________________________________

Krótkie wprowadzenie by każdy wiedział co z czym się je. Witam ponownie :D może tego opowiadania nie zawale tak jak CHANGE.
Z

apraszam do czytania, komentowania i gwiazdkowania
( rozdziały będą nieco dłuższe więc nie martwcie się krótkim wstępem)
Ps. Rozdziały będą pisane za każdym razem z perspektywy jednej z dziewczyn, tylko wstęp ma narrację trzecioosobową.