Za betę serdecznie dziękuję Leleth.
Wprowadzenie:
Opowieść o przedziwnej relacji pomiędzy dziewczyną i tą drugą istotą, wampirem. // Liza, młoda kobieta porwana i sprzedana do niewoli trafia na odległą planetę zamieszkaną przez wampiry i różne inne stwory, znane jej dotychczas tylko z podań i legend. // Jej nowym właścicielem zostaje okrutny hrabia Blake.
2 Daleko od domu
Kiedy wzrok przyzwyczaił się już do jasności z uwagą rozglądnęłam się dookoła. – Rozejrzałam.
Zaczęłam przyglądać się pozostałym osobą w pokoju. – Osobom.
— Tak, ci bandyci zazwyczaj działają z zaskoczenia — złapałam się za szyję na wspomnienie ukłucia igłą. — Musieli mi podać jakiś środek nasenny — dodałam już na głos. — Ale policja na pewno ich złapie. To przecież niemożliwe, żeby tyle ludzi zniknęło i nikt nic nie wiedział. To tylko kwestia czasu — powoli zaczęła wracać do mnie nadzieja. – Nie wiadomo, kto wypowiada które kwestie.
— Co Ty gadasz dziewczyno, jaka policja? Tak u Ciebie na planecie nazywają się służby ratownicze? Cóż, w kosmosie na niewiele się zdadzą — Carla zapewne zauważyła jak na mojej twarzy maluje się coraz większe zdziwienie. Przez moment poczułam się jak w psychiatryku i nawet zaczęłam się zastanawiać czy nie przeżyłam jakiegoś załamania nerwowego. – Innymi słowy, jesteśmy na statku kosmicznym, co szokuje główną bohaterkę, ale nie jest zaskoczeniem dla pozostałych. Powiedz, jeśli postaci pochodzą z różnych planet, które najwyraźniej nie miały wcześniej ze sobą kontaktu, jakim cudem wszyscy porozumiewają się tym samym językiem i mają angielsko brzmiące imiona? Dlaczego wszyscy wyglądają i zachowują się jak homo sapiens?
3 Kapitan Heiden
Szklane drzwi otworzyły się, a postać ubrana w biały skafander kazał wszystkim wyjść i ustawić się w szeregu. – Ta postać, więc kazała.
zza pazuchy wyciągnął paralizator, którym zaczął okładać leżącego – Um, nie do końca do tego służy paralizator.
4 Nieoszlifowany diament
Gdy wróciłam do celi strażnicy zabrali kolejną osobę na badania. Tym razem trafiło na Carle. – Carlę. Musisz przejrzeć cały tekst pod kątem literówek, przestaję ci je wypisywać.
Wyglądało to wszystko jak z żywca wyjęte z gwiezdnych wojen albo piątego elementu. – Za PWN: W tytułach utworów można stosować albo kursywę, albo cudzysłów, byle konsekwentnie. Niezależnie od wyboru, tytuł zaczynamy wielką literą. https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Jak-zapisywac-tytuly-utworow;11982.html
Za przednią szybą rozpościerał się widok na cały wszechświat. Nie mogłam oderwać wzroku. Statek poruszał się z wielką prędkością. Mijane gwiazdy i inne jasne ciała były tylko kolejnymi rozmazanymi plamami na ciemnym tle. – Biorąc pod uwagę, jak niesamowicie wielkie są odległości pomiędzy obserwowanymi gwiazdami i planetami, żeby obserwować je jako rozmazane smugi, trzeba byłoby faktycznie pędzić z niezwykłą prędkością. Taką, która nie pozwala wyhamować przed jakąkolwiek przeszkodą na drodze.
Dlaczego kapitan każe sobie przywlec byle niewolnika na mostek? Dlaczego w ogóle czuje potrzebę opowiadania niewolnikowi o tym, co go czeka? Ta ekspozycja nie jest uzasadniona niczym, co do tej pory opisałaś.
5 Próba ucieczki i lot w nieznane
Bohaterka ucieka ze swojej kajuty, a ja się zastanawiam, jaki właściwie ma plan? Wciąż jest na statku pozostającym w przestrzeni kosmicznej, do tego głodna. Gdyby faktycznie udało jej się ukryć w którymś z pomieszczeń, co dalej? Skąd, będąc na obcym statku dopiero od paru godzin, wie, jak działają przyciski zamykające śluzy?
CZYTASZ
Gaj Ocen
General FictionChcesz, żeby ktoś ocenił twoje opowiadanie? Zastanawiasz się, co możesz poprawić, żeby podnieść jakość tekstu? Leżą ci na sercu dziury fabularne, sprawdzanie faktów, poprawna frazeologia? Trafiłeś we właściwe miejsce. Przeczytam twoją pracę od deski...