Za pomoc w tworzeniu oceny serdecznie dziękuję Leleth i Lawinii.
Wprowadzenie:
W zależności od miejsca pochodzenia historyka, kroniki różnią się opisem Upadku Isarii. Trezońscy kronikarze w swoich zapisach podkreślali niewątpliwy talent polityczny imperatora Artema. Przez potomnych został on nazwany Artemem Żelaznym, bowiem jego wola — niczym żelazo — łatwiej pękała niż uginała się. Badacze historii z innych państw natomiast uwielbiają umniejszać jego dokonania, przypisując część pomysłów jego faworycie, księżniczce Aili. Jak było naprawdę? Trudno powiedzieć. Jedno jest pewne, nawet w najbardziej fantastycznie brzmiącej legendzie tkwi ziarenko prawdy.
Jeden
Inni klękali przed zwycięzcami i obiecywali nagrody na swoje życie, nie oglądając się na nikogo innego. – Za życie. Powtórzenie. Wystarczy samo nie oglądając się na nikogo.
Dwa
Przez długi czas nie potrafili odczytywać tutejszej pogody i nawet ona nieraz słyszała, że w ich obozach często szalały epidemie. – Ta pogoda słyszała?
Na moment jej wzrok utknął z zasłoniętym błękitną kotarą oknie. – W oknie.
Wyobrażała sobie, jak cudownie byłoby skrócić swoje męki i rzucić się z rości. – Co to jest rość?
Ciepły i wilgotny klimat Zachodniego Wybrzeża był obcy Trezończykom. Przez długi czas nie potrafili odczytywać tutejszej pogody i nawet ona nieraz słyszała, że w ich obozach często szalały epidemie. Wobec tego obstawiała, że jego ofiary można liczyć w setkach tysięcy, może nawet w milionach. A on śmiał się niczym mały chłopiec cieszący się z nowej zabawki, gdy siłą odbierał jej cnotę. // — Nareszcie — jęknął chrapliwie imperator, odnajdując własne szczęście między nogami isarskiej księżniczki. – Piszesz scenę gwałtu, jest to prawdopodobnie pierwszy kontakt seksualny bohaterki, w dodatku w wyjątkowo dramatycznych okolicznościach – dopiero co widziała odrąbaną głowę ojca, na jej oczach zabito jej brata, jej kraj został podbity przez typa, który właśnie ją gwałci. Jej myśli o pogodzie w tym kontekście wyglądają mi zdecydowanie zbyt spokojnie. Chyba że mam uznać, że bohaterka jest w ciężkim szoku i zerwała kontakt z rzeczywistością – niestety nic innego w tej scenie nie umacnia tej teorii. Planowanie samobójstwa wskazuje na to, że dobrze wie, gdzie jest i co się z nią dzieje.
Czuła oślizgłe dłonie na ciele, gdy z wprawą przewracał ją na brzuch. Niemal zwymiotowała z przejęcia, kiedy Imperator po raz drugi tej nocy wziął ją sobie, wodząc palcem wzdłuż kręgosłupa. – Przejęcia? To niefortunnie dobrane słowo.
Zduszając łzy upokorzenia, naga Aila przemaszerowała przez komnatę, dostrzegając koniec swojej udręki. – Znaczy, znalazła ten nóż, którym się chciała przebić? Trochę przekombinowałaś to zdanie.
Wypowiedział wojnę. Za sobą pozostawiał tylko ruiny i zgliszcza ciągnące się aż do granic z imperium. Na jej oczach kazał zabić dziecko. – To brzmi, jakby to było jakieś obce dziecko, a nie jej młodszy brat.
Smacznego. — Te słowa przelały czarę goryczy. // Księżniczka zerwała się z miejsca, zrzucając przeklęte pestki granatu z nóg. Jeśli nie może uratować świata przed tym potworem, przynajmniej uratuje siebie! Nim imperator zdążył zareagować, dobiegła do okna, zamaszyście odsuwając błękitną kotarę. Dopiero wtedy mogła zobaczyć, czym tak naprawdę jest wojna. Jeszcze przed ułamkiem gotowa do skoku Aila stała jak wryta, nie mogąc uwierzyć w to, co widzi za szklanym witrażem. – A co, wojna się rozegrała w ciągu jednego dnia, czy też podczas całego jej przebiegu trzymano księżniczkę w piwnicy?
CZYTASZ
Gaj Ocen
General FictionChcesz, żeby ktoś ocenił twoje opowiadanie? Zastanawiasz się, co możesz poprawić, żeby podnieść jakość tekstu? Leżą ci na sercu dziury fabularne, sprawdzanie faktów, poprawna frazeologia? Trafiłeś we właściwe miejsce. Przeczytam twoją pracę od deski...