Rozdział 8

110 7 3
                                    

Następny poranek nie należał do przyjemnych. Niby zachowywaliśmy się naturalnie, ale widać było, że coś nie gra.

Za mną natomiast była noc pełna przemyśleń. Uznałam mianowicie, że popełniam błąd. Nie mogę dłużej ukrywać przed nimi swoich planów.

Niebezpieczeństwo zagraża im w takim samym stopniu jak mnie. Tłumienie prawdy byłoby nieuczciwe.

Teraz trzeba im to tylko powiedzieć.

- Hhgm - chrząknęłam znacząco, by spojrzeli się na mnie. Zwrócili swoje przerażająco smutne twarzyczki w moją stronę.

Przez chwilę chciałam im nawet powiedzieć jakieś słowa otuchy... ale żadnych nie znalazłam. To była wyższa konieczność i nie mogłam dawać im fałszywej nadziei, że zmienimy zdanie w kwestii wyboru duszy.

- Nie będę owijać w bawełnę - zaczęłam, gdy byłam pewną ich skupienia. - Niedługo dołączy do nas nowa uczestniczka wyprawy.

- Kto to? - zadała pytanie Reyna.

- Szczerze?

- Nie.

- Och, nikt ważny, ale może nam trochę pomóc.

- No dobra, a na serio?

- Moja siostra.

- Co!!! - rozległo się naraz ze wszystkich trzech gardeł.

- Nie bądźcie tacy zdziwieni. Nie licząc Willa, wszyscy mamy nie przyszywane rodzeństwo.

- Mieliśmy - sprostował Nico.

Upss.

- No mówię właśnie. Niedługo się z nią spotkamy, a ona będzie nam towarzyszyć przez resztę misji - czemu nie mogę normalnie go przeprosić? To takie trudne?

- Jak wygląda? Czemu ma nam pomóc? Czy jest córką boga? Gdzie ją spotkamy? - Will zasypał mnie pytaniami.

- Czas w drogę - miałam nadzieję, że to zakończy rozmowę.

- Jak ma na imię? - zadał zamiast tego najwłaściwsze pytanie Nico.

- Spokojnie, nie pomyślicie nas. To Keren i jest moją siostrą bliźniaczką.

- Bliźniaczką? - upewnił się zdziwiony Will.

- To jeden problem. Ale...

- Caren i Keren? Kto to wymyślił?

- Nie ja. Ruszcie się!

***
Rozdział krótki i beznadziejny, ale postaram się to zrekompensować w następnym. Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy są w stanie czytać te moje wypociny:). Mam dwa pytania:

1. Keren powinna być kopią Caren, czy stanowić jej przeciwieństwo (o charakter pytam, bo sprawa wygladu już postanowiona)?

2. Kim jest dusza, którą mają wyciągnąć? Jestem otwarta na propozycje, bo nie mam pojęcia, kto to może być.

To tyle, dzieki i do zobaczenia w następnym rozdziale. Będę wdzięczna za odpowiedzi, nawet idiotyczne:).

Like One Mind...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz