Clara 5

102 9 0
                                    

Próbowałam się nie ruszać i nie oddychać.To co usłyszałam na placu to była bitwa wampirów i łowców.Mój ojciec by się cieszył jakby tu był , by walczył, ja nie mam aż takiej odwagi.Planowałam zadzwonić do taty,ale nagle usłyszałam jakieś odgłosy.Zajrzałam przez małą dziurę w ścianie.Zobaczyłam chłopaka odwróconego do mnie plecami.Miał czarną kurtkę i dżinsy.Kolor włosów chyba był czarny nie mogłam rozróżnić ,było ciemno.Do niego zbliżał się nastolatek .Miał białe włosy(wiedziałam, bo był bliżej światła latarni). Oraz miał straszne czerwone oczy,niczym krew.Otworzył usta, z górnej wargi wystawały mu kły.

,,Na pewno wampir,a ten drugi to łowca"-pomyślałam.

  Pijawka zaczęła warczeć na chłopaka.Jednym susem rzucił się na niego.Wbił mu kły w szyję.Zaczął go ssać,a łowca zaczął blaknąć.Wampir odsunął usta od szyi mężczyzny i skręcił mu kark.Usłyszałam jakby chrupniecie jego kręgosłupa .Bezwładne ciało ,zrzucił na ziemie.Potem ruszył w stronę wyjścia z uliczki.

Przestałam się patrzeć,chciałam zacząć płakać .Ale tego nie zrobiłam, zaczęłam wychodzić za ściany. Podeszłam do ciała , o minęłam je, chciałam zobaczyć czy są jeszcze na placu.Nagle usłyszałam zbliżające się odgłosy.Od razu rzuciłam się do ucieczki i pomyślałam żeby biec na posterunek policji ,ale wiedziałam że jeśli opowiem co wiedziałam ,to zamkną mnie w psychiatryku .Więc zatrzymałam się blisko,chwile odpoczęłam .Czułam jak moje serce,chce wyjść z mojej klatki piersiowej odczuwałam że adrenalina nie przestaje działać.Nie było słuchać żadnych kroków,to jest straszne i dziwne.Spojrzałam w stronę ,z której przyszłam ,była tam mgła,czułam się jak w horrorze.Z tego dymu wyskoczył wampir.Chciałam uciekać ,ale wiem ,że to się nie uda.Dlatego z torby,próbowałam wyjąć kołek.Ale nie zdążyłam ,już miałam go w ręce. A ten zabrał mi spod nosa ,taszę i rzucił w kąt.I zbliżył się blisko mojej szyi.Spojrzał na mnie, miał strasznie czerwone jak rubin,byłam dla niego przekąską.Przywarł mnie do ściany,przybliżył usta do mojego gardła ,zaczęłam krzyczeć, oraz wiercić się.Czułam jak coś wpływa w moją tętnicę.I straciłam przytomność.

Mroczna MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz