Danger wants to hug You

9. ,,Oglądamy film ? "

-Nie.. - zarzuciłam. To była prawda, nie miałam powodu się denerwować. Gdyby to zdjęcie było nie wiem.. w bieliźnie lub w innej osobistej sytuacji to tak, ale to zwykłe zdjęcie w parku. Nawet nie wiedziałam kiedy je zrobił. Chłopak puścił mnie i zza moich pleców wysunął dłonie i pochwycił ramkę. Oddałam ją. Odsunął się ode mnie i usiadł na kanapie zachęcając głową bym również to zrobiła. Tak bardzo chciałabym znać prawdę..

,,Co jeśli YuJin mnie śledził albo nie jest tym słodkim , miłym i opiekuńczym chłopakiem, którego znam? Może robił te zdjęcie dla MinHoo by je później przekazać aby ten mógł mnie znaleźć ? ..Nie.. Nicole uspokój się.. " pomyślałam karcąc się później w myślach za nie. - Kiedy je zrobiłeś ? - wydusiłam.

Chłopak dawał wrażenie jakby się długo zastanawiał nad odpowiedzią. Wpatrywałam się w jego dłonie, w których znajdowała się ramka.

-hm? - nie wytrzymałam i musiałam go zachęcić. Spojrzał na mnie.

-K-kiedyś.. kiedy jeszcze się nie znaliśmy miałem sesje fotograficzną. Tak zarabiałem. Mama poprosiła mnie bym wykonał kilka zdjęć pewnej dziewczynie, która się we mnie podkochiwała amoja mama chciała nas połączyć. Niechętnie, ale się zgodziłem..Po sesji dziewczyna rzuciła mi się na szyję przez co odwróciłem głowę w Twoją stronę. Siedziałaś w idealnym miejscu w idealnej pozie, która zaciekawiła mnie samą sobą.. Nie mogłem sie oprzeć by nie zrobić zdjęcia – zatrzymał się wysyłając delikatny  uśmiech. - ale tylko jedno – dodał po chwili. W końcu skończył swój monolog. Wypuściłam powietrze z płuc.

-Nie mam Ci tego za złe.. YuJin - ,,Dlaczego nie powiedziałam "oppa"?! " skarciłam się w myślach. - Dużo Ci zawdzięczam –odwzajemniłam uśmiech. - Oglądamy film ?- dodałam po chwili ciszy by rozluźnić atmosferę. Zazwyczaj gdy rozmowa schodziła na poważne tematy unikałam jej kontynuacji i zmieniałam temat. Podskoczyłam ze strachu gdy czajnik w pomieszczeniu obok zaczął gwizdać. Chłopak kiwnął głową , że się zgadza i zaśmiał z mojej reakcji po czym skierował do kuchni odkładając ramkę na ławę przed kanapą. Po chwili wrócił z parującym napojem w dwóch kubkach. Jeden z napisem ,,Hug me" i narysowanym barankiem, a drugi, który miał być dla mnie -co mnie zdziwiło- z napisem ,,Siostra zawsze ma rację.. " i domalowanym serduszkiem, które wyglądało jakby nie było wykonane fabrycznie. Pochwyciłam kubek dla mnie w rączki, które zatrzęsły mi się z zimna. Chłopak usiadł obok mnie włączając urzadzenie RTV przed nami i puscił drame.
Spędziliśmy półtorej godziny na oglądaniu dramy. Była całkiem ciekawa. Główny bohater miał sny, w których widział przyszłość. Po pewnym czasie poznał dziewczynę, która miała taką samą przypadłość jednak w przeciwieństwie do niego ona nie chciała pomagać ludziom ze snów. *  Gdy film się skończył dochodziła dwudziesta druga. Siedziliśmy wtuleni w siebie- to zamocne określenie, ale po prostu chłopak mnie obejmował na moja głowa spoczywała na jego ramieniu. Po skończony seansie westchnęłam.

-Moja mama jutro wyjeżdża i będę sama przez jakiś czas. Nie wiem co z MinHoo – spojrzałam w jego stronę a nasze twarze były bardzo blisko siebie. Patrzyliśmy sobie w oczy przez chwile po czym spuściłam wzrok i odsunęłam się.

-Spokojnie.. - złapał mnie za dłoń gdy chciałam się odsunąć-Mieszkam obok, pracuję z Tobą. Będe Cię codziennie odwiedzał a jeśli chcesz moge u Ciebie spać nawet.. - zawachał się- albo Ty u mnie.

-Dziękuję. - uśmiechnęłam się.

~

Wstałam rano i pożegnałam się z mamą. Wyjeżdżała naprawdę wcześniej a ja wczorajszego dnia siedziałam u YuJina do północy rozmawiając o tym i tamtym. Byłam zmęczona jednak nie mogłam ponownie zasnąć więc postanowiłam się odświeżyć i przyszykować do pracy, którą zaczynałam za trzy godziny. Miałam dużo czasu. Leżałam na łóżku, uszykowana i szczęśliwa. Nagle otrzymałam powiadomienie o wiadomości. Chwyciłam telefon i otworzyłam komunikator.

OdYuJin:
,, Pójdziesz ze mną wcześniej do lokalu? Mamy dziś impreze urodzinową i potrzebuję pomocy.. Wiem, że późno Cię informuję, ale przed chwilą sam się dowiedziałem. Proszę odpisz szybko. Przyjdę po Ciebie."

Uśmiechnęłam się sama do siebie. Byłam gotowa do wyjścia i bardzo chętnie zajęłabym czymś innym myśli niż MinHoo i Hoseok. Dlaczego wokół nich krążyły moje myśli? MinHoo cały czas nie dawał o sobie zapomnieć, myślałam nawet o zmianie numeru, ale trudziłabym się by wysłać wszystkim wiadomość z nowym numerem. Rodzinie i przyjaciołom. A Hoseok..sama nie wiem dlaczego o nim myślałam. Ta sytuacja w dormie. Niedawało mi to spokoju.

Odpisałam sąsiadowi , że za pięć minut wyjdę. Jak napisałam tak zrobiłam. W międzyczasie biorąc jeszcze jabłko i dopijając kawę. Wyszłam zamykając mieszkanie na klucz. Chłopaka jeszcze nie było a ja na swoich drzwiach znów znalazłam karteczkę. Westchnęłam.

,,Widzimy się dziś, nie zapomnij o umowie..!

Stary przyjaciel MinHoo"

Złożyłam kartkę w pół by później pokazać ją YuJin'owi. Po chwili owy mężczyzna zjawił się w drzwiach wyjścia z budynku. Przywitał mnie przytuleniem co odwzajemniłam i skierowaliśmy się do naszej ukochanej...

 Jedynej...

Najlepszej... 

Pracy. 

Od godziny sprzątamy i przygotowujemy lokal na urodziny chłopaka,który obchodził dwudzieste dziewiąte urodziny- a przynajmniej tak mi powiedziano. Tożsamość miała nam być podana dopiero gdy przyjdą, więc domyśliłam się, że solenizantem musi być osoba znana. Nie raz gościliśmy takie osoby. Pozasłaniałam wszystkie rolety, zapaliłam pojedyńcze światła, które dawały miły i przytulny klimat w całym pomieszczeni. Ustawiłam wszystkie talerze i sztućce po czym wróciłam do pokoju dla personelu lekko zmęczona oparłam się o szafki i przymknęłam oczy. Po nie długiej chwili doszedł mnie odgłos otwieranych drzwi przewróciłam głowę w ich stronę a do pomieszcenia wszedł YuJin. Uśmiechnął się co odwzajemniłam. Usiadł obok mnie i wyciągnął nagle jakieś pudełko za siebie. 

Zamarłam..

Wybaczcie za moją nieobecność.

Pozdrawiam!

Miłej nocy\dnia!

Moonie.A.R.M.Y