- O.. To znowu pan. Może wyrobimy kartę stałego klienta, co? - starszy pan posłał w stronę szatyna uśmiech.
- Pan tak poważnie, czy żartuje w tym momencie. - Yoongi założył ręce na piersi.
- Żartuję, ale widzę, że pan nke jest w humorze, więc przepraszam.
- Nic się nie stało. To.. Dostanę ten bilet?
- Tak, tak. Proszę. - mężczyzna podał papierek w stronę Yoongiego.
- Dziękuję.
~~~
- Jak on może poruszać się z taką lekkością? Ciekawe ile trenuje.. Podziwiam go.. Jest taki.. wręcz idealny.. Najbardziej jednak zastanawia mnie to, skąd go kojarzę. Czuję, że go znam.. Tylko jak? - te myśli zajęły głowę szatyna, gdy występ dobiegał końca. Jak zwykle czuł się z tego powodu niezadowolony, ale kiedyś musi do tego dojść. - Uh.. Już koniec? - Yoongi wstał i ruszył w stronę wyjścia. Czuł wzrok blondyna na sobie, ale nie odwrócił się. Patrzył przed siebie.
- Do zobaczenia. - powiedział mężczyzna, który sprzedawał bilety.
- Do widzenia. - odpowiedział szatyn i wyszedł z budynku.
- Jeju! Yoongi! Co ty tu robisz? - zapytał zszokowany Hoseok.
- Ja.. Eh.. Musiałem pilnie do toalety. - skłamał. - A ty co tutaj robisz?
- No więc.. Zaczynam pracę. Będę tańczył. - brunet dał ręce nad głowę i wykonał piruet.
- No, no.. To znaczy.. CO? - Yoongi nie dowierzał. Teraz to będzie musiał się maskować.. Chociaż.. - Wiesz co. Teraz tak myślę.
- Wow, ty myślisz. - przerwał mu Hoseok.
- Pf. To było hamskie. Ale wracając..
- Przepraszam Yoongi..
- Nie przerywaj mi. - szatyn przewrócił oczami.
- Do..
- Powiedziałem coś. Słuchaj. W takim razie będę Ciebie na występach oglądał, co ty na to? - brunet poskrobał się po głowie.
- Taak! Świetny pomysł. - Hoseok przytulił szatyna.
- Ej. Przestrzeń.
- No tak. Wybacz.
- To do zobaczenia! - brunet pomachał w stronę Yoongiego i poszedł.
- Pa, pa. Uff.. Było blisko. - mruknął szatyn i udał się a kierunku parkingu.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Przepraszam, że taki krótki, ale wena postanowiła uciec, jeszcze raz przepraszam!
![](https://img.wattpad.com/cover/151031584-288-k603372.jpg)
CZYTASZ
Ostatni taniec | p.jm. x m.yg
Fanfiction"Czy osoba nienawidząca klasyki, baletu i teatru może zacząć nałogowo uczęszczać na spektakle? A jak tak, to czy to jest normalne?"