Czemu nie może być tak jak w mojej głowie?

509 87 7
                                    

Rozpieszczam was dzisiaj wiem.

Dobryyyy Changbin~


Dzisiaj jest niedziela, co się wiążę z tym, że jutro idziemy do szkoły. Gdzie jest on.  Boje się, że wszystkiego się dowiesz. Że to ja to nagrałem, że to ja ci to dałem, i że to ja zepsułem ci związek. 

Dzisiaj napisałeś mi, że nie chcesz tak żyć bez niego, że nie możesz tego wszystkiego wytrzymać. Changbin nie możesz tak mówić. Przecież życie nie kończy się na nim- wiem, powtarzam się. 

Zrobiłeś mi gorszy spam, niż ten kiedy spałem a ty się nudziłeś. Strasznie mnie bolały twoje słowa. 

"Znajdę tego kto mi dał to wideo"

"Nienawidzę tej osoby" 

"Po co się wtrącał mi w związek" 

Jak to wszystko czytałem miałem ochotę umrzeć. Nie chciałem aż tak bardzo cię zranić. Bin, jesteś dopiero w liceum. Skąd wiesz, że to była miłość do końca życia? Przecież cię zdradził. On cię nie kochał. Jestem tego pewny Chan.

Teraz jest już piąta nad ranem, więc ci nie odpisze. Ale wiedz, że to bardziej zabolało, niż wtedy gdy mnie uderzyłeś.


Lixxie.

szepty; changlix [w trakcie popraw]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz