1.|| Nie tylko tchórze uciekają.

7.1K 329 165
                                    


Muzyka: DECO*27 - 音偽バナシ feat.初音ミク

Kanał na YouTube: U/M/A/A Inc.

Link: https://youtu.be/fEcTEk9eQtc

------------------

CZĘŚĆ DODANA DNIA: 25.07.2018r


     Szarawe chmury zbierały się nad małym miasteczkiem, które jeszcze do niedawna było przepełnione wieloma ludźmi. Każdy z miejscowych jak i podróżnych przybył, aby zobaczyć zmagania młodzieży zorganizowane przez prestiżową szkołę bohaterów. Po ulicach wioski razem z wiatrem tańczyły rozrzucone ogłoszenia, które niosły wieść o tym odległym w przeszłości każdego mieszkańca wydarzeniu. Wśród wielu przepięknych zabudowań, można było dostrzec otwarte okno, z którego zasłony wypadły na zewnątrz zabudowania. Nikt jednak nie zdawał się tym przejmować. Tabliczka, która wisiała tuż obok drzwi wejściowych do budynku mówiła: 'Zakład leczniczy Dr Recovery Girl'. Sama właścicielka wydawała się być niesamowicie zajęta swoim pacjentem, któremu ktoś zamroził rękę.

„(Y/N)! Musisz mi pomóc!" powiedziała donośnie kobieta, głosem, który był na tyle głośny, że podchodził on już prawie pod krzyk.

(h/c) włosa czupryna, która leżała na drewnianym biurku w pokoju obok poruszyła się niespokojnie, gdy dotarł do niej głos starszej kobiety. Młoda dziewczyna podniosła się powolnie, ocierając swoje (e/c) oczy, podczas gdy wiatr delikatnie przeczesywał pasemka jej lśniących włosów. Z pomiędzy warg dziewki wydobyło się przeciągłe ziewnięcie, na tyle głośne aby ta zdecydowała się zakryć swoje usta delikatną jak jedwab dłonią. Druga z jej górnych kończyn powędrowała na starą bliznę znajdująca się na jej ramieniu. Fioletowawy ślad po głębokim poparzeniu skóry z kilkoma szwami nie dawał się już jej we znaki, jednak mgliste wspomnienia nadal ścigały ją w snach. Sylwetka małego chłopca, który razem z nią próbował uciec z ogromnego pożaru ciągle wypełniała jej pamięć. Często miała wrażenie, że to jej wyobraźnia płata jej figle, jednak przypisywała to wrażenie tak zwanemu echu wspomnień. Zjawisko to oznaczało, że samo wspomnienie osoby jest wymazane, a docierają do niej jedynie strzępy z tego wydarzenia. (Y/N) nie ociągając się dłużej, wstała ze swojego siedziska i szybkim krokiem ruszyła w stronę głosu, który w kółko nawoływał jej imię.

„Już jestem!" odparła dziewczyna, zamykając za sobą drzwi na zaplecze, aby następnie spiąć swoje włosy by nie przeszkadzały jej w pracy.

„Nareszcie, musisz się mocnej starać jeśli chcesz zostać profesjonalną lekarką! Będziesz musiała użyć swojej indywidualności na tym biedaku." Staruszka wskazała na pacjenta, który wydawał się niezwykle zdenerwowany swoim stanem.

„Co się stało?" zapytała (e/c) oka przyglądając się zamrożonej na kość kończynie. Delikatnie dotykała zamarzniętych obszarów, ściskając od czasu do czasu niektóre partie skóry by sprawdzić zniszczenia tkanek wewnętrznych.

„Niestety wielki lodowy atak tego różnookiego młodzieńca na festiwalu dosięgnął jego ręki." Wyjaśniła starsza medyczka, przygotowując na swoim biurku opatrunek dla mężczyzny.

„Rozumiem..." wymamrotała (h/c) włosa pod nosem przytakując w zamyśleniu. Sama nie udała się na to sportowe wydarzenie, wolała zostać w domu i cieszyć się lekturą książek o ziołoznastwie w ciszy, bez miejskiego zgiełku.

„Jesteś w stanie to wyleczyć?" zapytał pacjent, powoli niecierpliwiąc się zwlekaniem dziewczyny.

„Myślę, że dam radę coś z tym zrobić. Tkanki nie są bardzo mocno naruszone, wygląda to gorzej niż jest naprawdę." Odpowiedziała spokojnie, po czym przyłożyła dłonie do zlodowaciałej ręki.

BNHA Various x Reader PL [KINGDOM AU]|| 'Cause You're My Hero (だってアタシのヒーロー。)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz