Rozdział 10

1 0 0
                                    

-Możemy porozmawiać?-spytała Iwona Anię następnego dnia.
-Jasne.-odpowiedziała Ania.
-Chciałam cię przeprosić. Nie powinnam tak cię krytykować w sprawie Roberta.
-Nic się nie stało.
-Właśnie że się stało. Nie powinnam tak pochopnie oceniać sytuacji. Poza tym na twoim miejscu zrobiłabym to samo.
Rozmawiały jeszcze kilka minut aż Ania szczęśliwa wróciła do domu. Cieszyła się że wreszcie pogodziła się z przyjaciółką.
-Ania chodź na chwilę!-zawołała mama Ania gdy ta weszła do domu.
-O co chodzi?-spytała Ania.
-Całkiem niedawno przyszedł do ciebie list ale o nim zapomniałam. Leży u ciebie w pokoju.
Ania poszła do swojego pokoju i faktycznie na stoliku leżał list. Na kopercie było napisane:
,,Przeczytaj go gdy będziesz sama"
Ania otworzyła kopertę i wyjęła list. Gdy go przeczytała nie mogła uwierzyć w jego treść. A brzmiała ona tak:
Droga Aniu!
Bardzo za tobą tęsknię i dlatego chcę Ci wszystko wyjaśnić. Jeśli i ty coś do mnie czujesz prosze odezwij się. Nigdy nie przestałem Cię kochać.
                                       Tomek.

Ania opuściła list na podłogę. Więc Tomek ją kochał. A może kocha nadal. Może mimo tego co się między nimi wydarzyło jemu nadal na niej zależy. Może jest jeszcze nadzieja.

Serce nie sługa Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz