Gdy wstałam odrazu spojrzałam w telefon była 10:12.Energicznie wstałam i zmierzyłam w kierunku szafy.Zalożyłam różowy sweterek z miśkiem oraz czarne jeansy.Nie chciało mi się szukać drugiej pary od skarpetki wiec założyłam czarna i niebieska.Spiełam włosy w kucyka .Ruszyłam do kuchni.Zjadlam śniadanie i usiadłam na kanapie na środku pokoju.Rozmyślałam tylko o Brianie.
Napisałam do niego czy się spotkamy przy kawiarni ,,Sweet&,, zgodził się.Wychodząc z domu zauważyłam mojego brata który szedł z inna dziewczyna.On to ma branie.
Podeszli do mnie a jego dziewczyna która stała naprzeciwko mnie powiedziała mi coś w co nie mogłam uwierzyć.
-Hej słuchaj to ty się kapałas z Brianem w morzu ?
-To zależy kiedy ale tak.
-Wiesz mi ze on jest z tych co bawią się dziewczynami.Sama byłam jedna z nich przez cztery dni.Pozniej zoabaczylam go z inna nad morzem jak się kapią i z nim zerwalam jego to nie obchodziło nawet.Kazda tak zabiera nad wodę.Wiesz mi ja chce tylko dla ciebie dobrze.On nie jest tym na jakiego wyglada.
-A skąd mam pewność ze to prawda?
-Stad ze zanim przyjechałaś byłam z nim a później był z inna dziewczyna.A teraz jest z tobą a ostatnio widziałam go z inna a później znowu z tobą.Niezle tak się wkręca dziewczyny.
Przespałas się już z nim?
-Nie!!
-To dobrze.Ja się przespałam i żałuje tego.
-Nie wierze!-tysiąc myśli o tym jak on mógł to zrobić.Wrocilam do domu i zamknęłam drzwi swojego pokoju.Plakalam w poduszkę bo przecież co innego mogłabym robić.
Nagle SMS od Briana:
-Hej.Chyba księżniczka zapomniała ze mieliśmy się spotkać.
-Wszystko w porządku?
-Halo jesteś ?
-Coś się stało ?!
Nie będę mu nic pisała.Co on sobie myśli? Ze będę pierwsza lepsza ?Nagle dzwonek do drzwi.
Mój brat wola mnie żebym zeszła ale ja nie chciałam.Nagle leżąc zobaczyłam uchylone drzwi a w nich stał....—————————————————————
Przepraszam ze taki krótki dzisiaj ale nie mam wogole weny i jeszcze jestem na wczasach i nie bardzo mam czas pisać.Bede się starała ale dzisiaj już nic więcej nie wymyśliłam.
CZYTASZ
Chce tylko Ciebie!
Teen FictionPewna dziewczyna po stracie rodziców przeprowadza się do brata,zostawiajac wszystko.Czy to była dobra decyzja ? Czy nie skończy się to jeszcze większymi problemami ?