Użytkownik Laughing Jack jest online
Laughing Jack : POMOCY WIDZIAŁEM POTFORA KOSMITE ON MNIE ZEŻRE AAAA !
Użytkownik Jane the killer jest online
Jane the killer : ZAMKNIJ SIE ! to tylko ja !
Laughing Jack : co ??!
Jane the killer : no przyjżyj się
Laughing Jack : aż mi oczy wypala ale faktycznie to ty ^^ tylko bez makijażu
Jane the killer : ale ja w masce jestem ...
Laughing Jack : maska nie pomoże >.<
Użytkownik Dark wader jest online
Użytkownik Ben jest online
Użytkownik Toby jest online
Ben : KU***A NO WY SE CHYBA JAJA ROBICIE !! KTOŚ MI MOŻE POWIE JAKIM JE***ANYM SPOSOBEM KU***A NA NASZ SERWER WBIJAJĄ JAKIEŚ POJEBY ?! i czemu mi cenzuruje MOJE SŁOWA ?!!
Toby : nie jestem pojebem :v
Laughing Jack : to nie było do ciebie młocie ...
Dark wader : J'M YOUR FATHERERER !
Jane the killer : no a ja kuźwa twoja córeczka co ci zara pistoletem w ryj strzeli
Dark wader : co ? Khe khe ja chyba pomyliłem sale :*
Toby : a co miałeś w tej sali robić ?
Laughing Jack : lepiej nie pytać (😏)
Jane the killer : weź zamknij tą zboczoną mordę !
Dark wader : no w każdym razie byłem zatrudniony do pewnej roli
Ben : jakiej "roli" ?
Toby : od roli dupa boli !
Laughing Jack : nie cwaniacz tak bo Zara ciebie zaboli
Ben : cicho no Jezu ! Nie umiecie przestać ujadać przez 2 sekundy ?! Banda debili i prostaków ...
Jane the killer : mówisz również o sobie c:
Dark wader : dobra ludzie spokojnie , ogólnie to miałem zniszczyć galaktykę i mojego syna
Jane the killer : co ? Jak galaktykę ?
Toby : ooo ja kojaże ten film ! Tam taki rusek w czarmym stroju dla rasistów z pępowiną w nosie lata na takich okrągłych gównach i ma taki fajny głos jak by orgazm miał !
Dark wader : nie mam pojęcia o czym mówisz ale jestem najpodlejszym z najpodlejszych !
Ben : nie widziałeś Slenderman'a gdy zgubi kaczuszkę Michalinę ... To koszmar ... Podlejszy od czegokolwiek
Toby : no racja ... A moja wacławina mu nie przypasowała chyba :c
Laughing Jack : no ciekawe czemu może temu bo ta włacławina to 100 tonowy wieloryb 🐋 -_-
Toby : skąd miałem wiedzieć że się w wannie nie zmieści ?! Ryba to ryba !
Ben : ale chyba da się odróżnić taką pięcio gramową a sto tonową !
Toby : (•'^ ‘•)
Jane the killer : ta rozmowa nie prowadzi w dobrą stronę jak on nawet nie ogarnia co to ssak jest
Toby : no coś do ssania
Ben : ty jesteś ssakiem głąbie
Laughing Jack : i po chuj mu to mówiłeś !
Toby : twierdzicie że jestem do ssania ?
Laughing Jack : no o tym mówię ...
Dark wader : dobra ja idę zabić syna i galaktykę
Ben : no spi***przaj...
Użytkownik Dark wader jest offen
Toby : kto chce mi possać (°//^//°)
Laughing Jack : zależy co (😏)
Toby : a co tam byś zapragną (😏)
Ben : zaraz żygne ×-×
Jane the killer : no co ty nie powiesz ... Ja taki odruch wymiotny mam codziennie gdy was widzę :/
Laughing Jack : nie , ty po prostu masz raka brwi i dlatego chcę ci się żygać
Ben : takie coś wogule istnieje ?
Jane the killer : no właśnie nie ...
Toby : o lody przyjechały !
Użytkownik Toby jest offen
Ben : o chuj on je spali ! Looody lecę na ratunek !
Użytkownik Ben jest offen
Laughing Jack : z koro Toby i Ben tam są ... Czyli Toby będzie palił okolice a Ben zapierdzieli wszystko dla siebie
Jane the killer : idziemy dać im po ryju patolnią i zgarnąć wszystko dla siebie ?
Laughing Jack : się wie 8)
Użytkownik Jane the killer jest offen
Użytkownik Laughing Jack jest offen
CZYTASZ
Creepypasty // Messenger
FanfictionPatologiczne rozmowy naszych ukochanych bohaterów , i co tu więcej dodawać ? 8) UWAGA TA KSIĄŻKA W PRZYPADKU PRZEDAWKOWANIA PATOLOGI NIEODPOWIADA ZA STAN TWOJEGO MÓZGU. Miłego czytania :)