Mako...

264 5 2
                                    

Gdy powiedzieliśmy wszystkim o naszym związku wszyscy się cieszyli. Dosłownie każdy. W każdym razie udało mi się znów odbudować Drózyne Avatara. Byłam z każdym dniem byłam  silniejsza. Pilnowałam prawa w mieście. Wyjechałam do Ban Si Se aby pomuc królowi Łu przejąć władze. Po gdy zachir mnie chciał dorwać zabił okrótną królową a miasto panował bezład. Gdy palił się mieszkania uratowalismy rodzinę Bolina i Mako. Dziś chciałam zaprowadzić tam porządek. Zaczęłam od zebrania wszystkich magów ziemi, aby odbudowali pierścienie. Gdy to zrobiliśmy podzielimy ludzi tak jak było zaś zrobiliśmy ogłoszenie w radiu

Uwaga tu mówi Avatar korra i król Łu.
Od dziś zostanie wzniesiona monarchia.
Ban si se zostanie państwem demokratycznym
Czyli zostanie Republiką. Mury zostaną usunięte
Nie będzie podziału na biednych czy bogatchy
Wszyscy będziemy tacy sami. Ci którzy nie mają pracy dostaną ją. Od dziś jesteśmy Republiką. Czyli jednym państwem jednym narodem.!!!

Udało nam się zjednoczyć Ban si se z innymi państwami jest to państwo Zjednoczonej Republiki. Magowie zbyzyli wszystkie budynki i zrobili wszystkie od nowa całe miasto zostało od nowa zbudowane. Gdy to zrobiliśmy zadzwoniłam do Mako aby przywiózł swoją rodzinę do Republiki pełna nazwa,, Nowa Republika Zjednoczonych państw" czyli NRZP. Czekaliśmy na nich. Między czasie uzodzałam mieszkanie Babci Mako i Bolina. Ona pozwoliła mi mówić też Babcia. Mieli oni duży dom na Conan nie 50 osób a ich było 22 kuzynów i kuzynek i babcia. Nie wiedziałam czy Mako i Bolina chciało tu zamieszkać. Do Asami miałam niespodziankę. Zbudowała nowa fabrykę,, Przyszłość''. Zbudowała swój dom i dla Warka i jego żony Zuli. Gdy przyjechali dostałam zaproszenie do klanu metalu. Zaś przyszłam na dworzec aby przywitać przyjaciuł czyli Bolina, Asami, Warika, Zuli rodzinę Mako i Bolina, i przywitać Mako mojego chłopaka i przyjaciela. Wszystkich przytulił lecz pierw Mako skończyłam na niego i przytulił go z całej siły zaś go pocałowałam. Oprowdzilam ich po nowym mieszkaniu i spytałam się Bolina i Mako czy będą tu z swoją rodziną mieszkali:
- Mako, Bolina Będziecie mieszkali tu z swoją rodziną?
- Nie wiem- odpowiedział Mako złapał mnie za rękę - Będę tam gdzie ty
Uśmiechnęłam się do niego. Zaś spytałam:
- a ty Bolin?
-ja raczej tak ale jeszcze porozmawiam z Opal...
- dobra a teraz Asami choć że mną i Waeik i Zuli mam dla was nie spodzinke.
Poszliśmy pieszo około 1 km doszliśmy do fabryki.
- To dla ciebie Asami nowa fabryka,, Przyszłość"
-oh dziękuję Ci ona jest nie samowita maila plany postawić ją tutaj ale to za parę lat... Jeszcze raz dziękuję- przytulił mnie
- A teraz Warika i Zuli! - szliśmy pół km i pokaż łam im nowe mieszkanie. Ucieszyli się. Ja zaś ich zostawiłam i poszłam do swojego domu wysłałam wszystkim mój adres. Położyłam się na łuszku i zamknęłam oczy i znów zobaczyłam przyszłość. Widziałam Iroh prosił abym przyszła. Zerwała się z łuszka i medytowałam weszłam do świąt duchów. Zobaczyłam Iroh:
- Witaj Korro! Miło cię znów zobaczyć.
- Witaj Iroh. Też mi jest miło ciebie znów zobaczyć. Po co mnie wezwales?
- widzę że masz koszmary, i możesz widzieć przyszłość.
- tak a skrót o tym wiesz?
- świat duchów wie wszystko i widzi. Teraz musisz opanować to.
- ale jak?
- musisz zrozumieć to co było to co jest i to co bedzie. Medytacja w tym ci pomoże. A teraz lepiej wracaj
Wrzuciłam do mojego domu. Zobaczyłam Mako stojący przy drzwiach z opuszczona głową:
- nie ładnie zostawiać ludzi w nowym mieście i sobie odejść.
- przepraszam...
Podszedł do mnie usiadł koło mnie:
- dobra a po co byłaś w świecie duchów?
-miałam wizję w której wołał mnie Iroh i weszłam do Świta duchów i tam go spotkałam on mi powiedziała co mam robić...
-aha, szkoda że mnie zostawiłaś tam...
- abyś pozbył trochę z swoją rodziną.
- ale ty jesteś częścią jej...
Przytuliłam go:
-zostajemy tu na kilka dni?
- ok ale mieszkasz u mojej babci
- dobra ale za 8 dni muszę być w kolanie matalu.
- pojaelde z tobą. A teraz zacznij się pakować.
Spakowałem się poszliśmy do domu Mako Bolina i babci. Spali tam wszyscy oprucz Warika i Zuli:
- z kim chcesz spać Bolin? - spytała babcia
- z Opal bo dziś przyjeżdża. - powiedział ucieszony Bolin
-a ty mako? - spytała babci
- z korrą- powiedziała mako i złapał mnie za rękę
- i Asami- - powiedziałam
- mam lepszy pomysł niech Asami Opal i kOrra śpią razie a mako i Bolin i książę Łu śpią razem - wrócił się kuzyn
- dobry pomysł- powiedziała babcia.
I tak zrobiliśmy mako nie był zadowolony bo chciał ze mną spędzić trochę czasu sam na sam. Więc postanowiliśmy w nocy i 2 puść do mnie do domu. I tak zrobiliśmy lecz krótko byliśmy tylko do 5 przytulilismy się calowalimsy się i wylodwalisky w sypialni. Zaś o 5 pobieglismy do domu Babci i pozylismy się spać wszyscy spali do 10 gdyż przerwał nasz sen dzwonek na śniadanie
Znów miałam wizję było ona o Opal i bo linie w kłamie metalu. Zemglalam ale złapała mnie mako który siedzi koło mnie szypko się obudziłem bo po 5 min. Zaś zaczęłam medytować Odrazu po śniadaniu medytowałam asz do obiadu...

Avatar Legenda Korry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz