😎5😎

697 29 74
                                    

Hubert 

Spałem sobie jak zwykle gdy nagle usłyszałem że ktoś otwiera drzwi na oścież stojąc przy nich  mówi do mnie 

Wujek.Marek

-Hubert czas wstawiać !

Hubert

Na co ja odrzekłem mówiąc to sobie pod nosem -Mhh

Wujek.Marek

-Wstawaj chłopie bo się do szkoły spóźnisz....Wszedłem do pokoju i odkryłem zasłony aby trochę słońca wpadło do pokoju(Nie wiem jak to napisać więc wiecie xDD) po tej czynności poszedłem do kuchni

Hubert

Gdy tylko słońce zaczęło mnie razić po oczach natychmiast przykryłem się kołdrą ale nagle zdałem sobie sprawę że mam dziś szkołę jak zwykle...Leniwie i powolnym ruchem przetarłem oczy oraz wstałem i przy okazji rozciągając się  ruszyłem w stronę szafy w której były moje ubrania niby nic dziwnego no ale przecież chyba nie dawałem ich tutaj...-WUJEK !...Nie mineła nawet minuta a w drzwiach od mojego pokoju stał mój wujek 

Wujek.Marek

-Tak co chciałbyś ?

Hubert

-Bo mam pytanie czy ty poukładałeś wszystkie moje ubrania w tej szafie bo wydaje mi się że nie powinny leżeć w jakiś kartonach czy coś ?

Wujek.Marek

-Poukładałem ci tylko ubrania a jeśli chodzi o kartony z innymi twoimi rzeczami to leżą pod twoim łóżkiem pewnie nawet ich nie zauważyłeś heh dobra Hubert ubieraj się bo się jeszcze spóźnisz...Poszedłem w stronę  kuchni 

Hubert

Dobra udajmy że nie było tematu..moja najgorsza wada to wielka ciekawość i muszę wiedzieć o wszystkim *^* Dobra mniejsza z tym teraz lepiej się ubiorę i idę do tej szkoły...Z szafy wyciągnąłem długie niebieski dżinsy czarną bluzkę oraz długą czarną bluzę z kapturem oraz jedną dużą kieszenią na środku...Po ubraniu się ruszyłem do łazienki gdzie uczesałem swoje włosy wychodząc z łazienki usłyszałem dzwonek do drzwi hmm ciekawe kto to 

Wujek.Marek

-To pewnie do mnie...Podszedłem do drzwi wejściowych i je otworzyłem a w wejściu stał wysoki brunet 

Karol

-Dzień dobry jest  Hubert

Wujek.Marek 

-Jest HUBERT ! DO CIEBIE !

Hubert

Szybko podbiegłem do mojego wujka -Ju-ju-ju-ż ...Zobaczyłem Karola dziwne ale skoro mieszkamy oby dwaj na tym samym osiedlu to pewnie Karol nie chce sam iść do szkoły albo ...Nie ważne !

Karol

-No Hej gotowy do szkoły ^^

Hubert

-Nooo nie poczekaj tylko skoczę po plecak do pokoju 5 sekund...I tak jak powiedziałem tak też zrobiłem poszedłem do pokoju i wziąłem plecak z wszystkimi książkami i też włożyłem buty na nogi oraz kurtkę potem szybko wróciłem do Karol i razem z nim ruszyłem w stronę wyjścia z bloku gdy byłem z nim na zewnątrz mogłem ruszyć w stronę szkoły ale najpierw z nim pogadam bo z końcu ja i on nie będziemy szli w ciszy jak słupy 

-Ej Karol 

Karol

-Tak o co chodzi? 

Hubert

Jestem Gejem I Dealereq x Doknes I DxD (Zakończone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz