Hubert
Spałem sobie jak zwykle gdy nagle usłyszałem że ktoś otwiera drzwi na oścież stojąc przy nich mówi do mnie
Wujek.Marek
-Hubert czas wstawiać !
Hubert
Na co ja odrzekłem mówiąc to sobie pod nosem -Mhh
Wujek.Marek
-Wstawaj chłopie bo się do szkoły spóźnisz....Wszedłem do pokoju i odkryłem zasłony aby trochę słońca wpadło do pokoju(Nie wiem jak to napisać więc wiecie xDD) po tej czynności poszedłem do kuchni
Hubert
Gdy tylko słońce zaczęło mnie razić po oczach natychmiast przykryłem się kołdrą ale nagle zdałem sobie sprawę że mam dziś szkołę jak zwykle...Leniwie i powolnym ruchem przetarłem oczy oraz wstałem i przy okazji rozciągając się ruszyłem w stronę szafy w której były moje ubrania niby nic dziwnego no ale przecież chyba nie dawałem ich tutaj...-WUJEK !...Nie mineła nawet minuta a w drzwiach od mojego pokoju stał mój wujek
Wujek.Marek
-Tak co chciałbyś ?
Hubert
-Bo mam pytanie czy ty poukładałeś wszystkie moje ubrania w tej szafie bo wydaje mi się że nie powinny leżeć w jakiś kartonach czy coś ?
Wujek.Marek
-Poukładałem ci tylko ubrania a jeśli chodzi o kartony z innymi twoimi rzeczami to leżą pod twoim łóżkiem pewnie nawet ich nie zauważyłeś heh dobra Hubert ubieraj się bo się jeszcze spóźnisz...Poszedłem w stronę kuchni
Hubert
Dobra udajmy że nie było tematu..moja najgorsza wada to wielka ciekawość i muszę wiedzieć o wszystkim *^* Dobra mniejsza z tym teraz lepiej się ubiorę i idę do tej szkoły...Z szafy wyciągnąłem długie niebieski dżinsy czarną bluzkę oraz długą czarną bluzę z kapturem oraz jedną dużą kieszenią na środku...Po ubraniu się ruszyłem do łazienki gdzie uczesałem swoje włosy wychodząc z łazienki usłyszałem dzwonek do drzwi hmm ciekawe kto to
Wujek.Marek
-To pewnie do mnie...Podszedłem do drzwi wejściowych i je otworzyłem a w wejściu stał wysoki brunet
Karol
-Dzień dobry jest Hubert
Wujek.Marek
-Jest HUBERT ! DO CIEBIE !
Hubert
Szybko podbiegłem do mojego wujka -Ju-ju-ju-ż ...Zobaczyłem Karola dziwne ale skoro mieszkamy oby dwaj na tym samym osiedlu to pewnie Karol nie chce sam iść do szkoły albo ...Nie ważne !
Karol
-No Hej gotowy do szkoły ^^
Hubert
-Nooo nie poczekaj tylko skoczę po plecak do pokoju 5 sekund...I tak jak powiedziałem tak też zrobiłem poszedłem do pokoju i wziąłem plecak z wszystkimi książkami i też włożyłem buty na nogi oraz kurtkę potem szybko wróciłem do Karol i razem z nim ruszyłem w stronę wyjścia z bloku gdy byłem z nim na zewnątrz mogłem ruszyć w stronę szkoły ale najpierw z nim pogadam bo z końcu ja i on nie będziemy szli w ciszy jak słupy
-Ej Karol
Karol
-Tak o co chodzi?
Hubert
CZYTASZ
Jestem Gejem I Dealereq x Doknes I DxD (Zakończone)
Hayran KurguJA Z PRZYSZŁOŚCI NIE CZYTAJ TEGO TO JEST O 100% GORSZE OD KSIĄŻKI POD SKRZYDŁAMI ANIOŁA CO JA PLETE OBY DWIE SĄ CHUJOWE PO CAŁOŚCO T^T (●ZAKOŃCZONA●) Oto moja druga książka z DxD???? Opowieść opowiada o pewnym...