〜Początek〜

169 12 4
                                    


Wybijała właśnie godzina 23:43 kiedy to ciemnowłosy siedział przy swoim laptopie przyglądając różne portale społecznościowe. Sam nie wiedział dlaczego to robił,ale możliwe że to go jakoś koiło do spania. A on uwielbiał sen. Jednak dzisiaj było całkiem inaczej Yoongi nie potrafił nawet zamknąć oczu,co go strasznie dziwiło. Kiedy tak przyglądał się jednemu z profilów jego telefon zabrzmiał,westchnął nieprzyjemnie i wstał z wygodnego dla niego fotela,który był jego ukochanym kochankiem do spania. Poczłapał do małego stoliczka na którym stał telefon,a wyświetlacz świecił napisem "Kosmita"- Czego on chce? Pomyślał sobie ciemnowłosy,a następnie wyciągnął rękę ku telefonowi chwytając go w dłoń i przycisnął zieloną słuchawkę

-Czego?-Warknął niemile,co w jego przypadku było normalne 

-Hyung bądźże dla mnie miły!!-Przez słuchawkę usłyszał udawany płacz swojego alo przyjaciela oraz wspólnika. Nawet się tym nie przejął bo jego mimika twarzy ani razu się nie zmieniła.

-Lepiej mów czego chcesz-Pogonił go będąc zniecierpliwionym. Nie lubił jak ktoś coś ciągnął w nieskończoność,a przypadek jego przyjaciela Kosmity zawsze próbuje usprawiedliwić jego jakże głupotom mało inteligentnego. A Yoongi jest geniuszem i on świetnie o tym wie,a jednak dalej trzyma przy sobie jedynego przyjaciela oraz Hobiego.

-Czekaj bo teraz muszę sobie to przypomnieć..-Cisza nastała,a w ciemnowłosym można było dostrzec czerwień na policzkach chociaż w jego pokoju było ciemno i jedynym światłem w pomieszczeniu była mała nocna lampka. Był już wściekły on jednak nie należy do osób cierpliwych 

-Kurwa mam czekać?! Spierdalaj Tae!!!-Krzyknął w słuchawkę już miał się rozłączyć,ale jednak głos jego aloprzyjaciela go powstrzymał 

-Jest misja i masz zlecenia.. znaczy my mamy poprawka taka.. o!-Powiedział,a Yoongi uśmiechnął się zadowolony jakby czekał na to

-Jaka to ma być misja?-dopytał ciekaw na czym sobie zarobi. Zazwyczaj jego misje są takie,że trzeba z kimś skończyć,a to jednak nie jest proste.Ale dla Yoongie to nic trudnego urodził się z talentem zabijania. 

-No mamy kogoś wyeliminować,zleceniodawca powiedział że do ciebie zadzwoni o północy i da ci więcej szczegółów-Poinformował,a Yoongi od razu po tej małej informacji się rozłączył wciąż trzymając telefon w dłoni. Spojrzał na wyświetlacz która jest godzina dochodziła już północ zostało zaledwie dwie minuty i w końcu będzie dowie się kim jest jego ofiara. Telefon zaczął dzwonić,a Yoongi bez wyrazu odebrał  i przyłożył słuchawkę do ucha 

-Jesteś Agust D?-Spytał dość mocnym tonem. Jednak na Yoongim nie zrobiło żadnego wrażenia wiedział,że teraz rozmawia z jakimś dzieciakiem,ale to nie było dla niego takie ważne. Ważne,że mu zapłaci i będzie miał za co żyć. 

-Tak to ja. Mów lepiej co mam zrobić i kogo wyeliminować-Nie chciało mu się z nim pierdolić lepiej przejść do konkretów

-Okej. Musisz przyjechać do Busan bo tam jest twoja ofiara,którą zabijesz.Ten dupek musi zapłacić za wszystkie moje krzyw...-Nie dane było mu dokończyć ponieważ ciemnowłosy nie chciał wiedzieć dlaczego  zleceniodawca to robi. Gówno go to obchodziło 

-Obejdzie się bez takich szczegółów. Moim zadaniem jest tylko go zabić nic więcej mi nie potrzeba.-Ścisnął w dłoni swój telefon-Udam się do Busan,ale teraz mi podaj ofiary dane-Zobaczył przy swoim laptopie paczkę papierosów. Podszedł i wyciągnął jednego papierosa z paczki,a następnie wsadził go między swoimi wargami  i odpalił go zaciągając się przyjemnym uczuciem błogości. W słuchawce można było usłyszeć jak tajemniczy zleceniodawca oddycha ciężko. Może był niepewny tego zlecenia?-Pomyślał ciemnowłosy,kiedy to ponownie się zaciągnął dymem 

-To Park Jimin mieszka w Busan wyślę do ciebie jego zdjęcie i to będzie wszystko z mojej strony.. tylko go zabij-wysyczał i rozłączył się. Yoongi uniósł nieco zdziwiony brwi. Najwidoczniej koleś pragnie srogiej zemsty a Yoongi jest teraz jego nadzieją na pozbycie się wroga. Nawet świetnie to brzmi. Kiedy dostał sygnał wiadomości odblokował telefon i ujrzał zdjęcie swojej ofiary. Ciemno włosy spojrzał na zdjęcie bez żadnej emocji,jednak w środku czuł jakiś niepokój coś co sprawiało,że demon który się w nim ukrywa pragnie się w końcu wydostać.

 Ciemno włosy spojrzał na zdjęcie bez żadnej emocji,jednak w środku czuł jakiś niepokój coś co sprawiało,że demon który się w nim ukrywa pragnie się w końcu wydostać

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Jeszcze nie teraz Park Jimin-mruknął rzucając telefon na łóżko 


****************

To teraz zaczynamy historie Yoonmina ;)

Mam wielką nadzieje,że wam się spodoba ;* 



REVENGE ON COMMISSION |YOONMINWhere stories live. Discover now