Co ja najlepszego zrobiłam! Całowałam się z Kaspianem! Dlaczego? Bo czuje do niego coś więcej... ale nie miłość! Ale ja głupia. Nie zakochałam się.
Nie.
Gdy rano wychodziłam z komnaty napotkałam drugi obiekt moich westchnień - Piotra.
- Witaj księżniczko. Jak się spało? - spytał okrążając mną.
- Dobrze. A ty Królu? Jak ci mineła noc?
- Również dobrze. - uśmiechnął się.
Ja odwajemniłam uśmiech.
Idzie kolejny człowiek, który nie daje spokoju w mojej głowie - Kaspian. Po wczorajszym incydencie pewnie będzie niezręcznie. Ale chce z nim wyjaśnić, że nie jest między nami nic oprócz przyjaźni.Tak...yhy...
- Witamy księżniczke! - powiedział i się ukłonił.
- Witamy księcia! - uśmiechnęłam się i również się ukłoniłam.
- Możemy na słówko? - spytał.
O fuck...
- Dobrze, ja też muszę ci coś powiedzieć.
Piotr spojrzał się na mnie dziwnim wzrokiem mówiącym: ,,Błagam nie''. Poszłam z Kaspianem za Fortece.
- Słuchaj...to co zaszło wczoraj między nami...to...to nic. Jesteśmy przyjaciółmi...d-dobrze? - powiedziałam na jednym wdechu.Książe wydawał się na początku smutny, ale po chwili się uśmiechnął.
- Oczywiście. Po prostu...tak jakoś...wyszło... - odpowiedział lekko zawstydzony.
- No dobrze...to...ja może pójdę. - powiedziałam i odeszłam.
Siedziałam zamyślona w komnacie. Musiałam wszystko dobrze poukładać. Całowałam się z księciem... Dobra! Nie wracajmy do tego! Przy Piotrze zawsze się wstydze i się rumienie. UGH! Czuje coś do jednego i drugiego! Najgorszej. Z moich myśli wyrwał mnie Edmund wpadając jak burza do komnaty.
- Gdzie Piotr?! - spytał ciężko dysząc.
- Bo ja wiem. Nie było go tu.
Chłopak wybiegł z komnaty. Coś się stało! Wzięłam swoją broń i wybiegłam za Edmundem. To co zobaczyłam odebrało mi mowę. Kaspian stoi przed ogromną lodową ścianą, a Piotr z Edmundem walczą z jakimiś dziwnymi stworami. Zobaczyłam, że na ścianie jest Biała Czarownica.
O Cholera. Gorzej być nie mogło.
No dobra. Mogło! Kaspian wyciągał ku niej dłoń.
- Nie! - krzyknęłam i strzeliłam strzałą w lodową ściane.
Niestety nie odwróciło to uwagi księcia, a ściana się nie rozwaliła.
- Precz z łapami! - krzyknął Piotr i popchnął Kaspiana.
Teraz on stał przed Jadis.
- Piotruś złotko. Tęskniłam za tobą. - powiedziała i wyciągnęła rękę. - Proszę. Jedną kropelke...
Aha... ona chce krwi Syna Adama. Ale chyba się nie doczeka. Nagle ściana się rozwaliła. Po prostu się rozsypała. Za nią stał Edmund z wyciągniętym mieczem.- Jasne. Radziłeś sobie. - prychnął chłopak do swojego brata.
Kaspian i Piotr spojrzeli się na mnie. Ja tylko posłałam im wściekłe spojrzenie i szybkim krokiem wyszłam z pomieszczenia.
No niech nawet nie próbują za mną iść. Jak ich spotkam to po prostu ...Ughh! Co za idioci! Przeszłam się do Stołu Aslana. Siedział tam Piotr i wpatrywał się w ściane na której był wizerunek Aslana. Podeszła do niego Łucja i usiadła obok niego.
- Zazdroszczę Ci... - powiedział Piotr do dziewczynki.
Łucja popatrzyła na niego ze ździwieniem.
- Ale czego?
- Że go widziałaś. Też chciałbym dostać od niego jakiś znak.
Pamiętam, jak o to samo prosiłam kilka dni temu. Zrobiło mi się go żal. Podeszłam do niego i złapałam go za ramie.
- A może to my powinniśmy dać znak jemu? - bardziej stwierdziłam niż zapytałam.
Chłopak spojrzał się na mnie i złapał mnie rękę.
- Muszę Ci się do czegoś przyznać. - powiedział patrząc w moje oczy.
- Tak?
- Anna, ja...
Nie dokończył, bo wparował Edmund. Kuźwa! Edek! W takiej chwili!?
- Chodźcie to zobaczyć!
Pobiegłam za Edmundem i Piotrem. Widok...straszny. Telmarowie przybyli. Jest ich więcej niż się spodziewałam.
- Piotr...jak to będzie? - spytałam łapiąc go mocno za rękę.
Chłopak objął mnie w talii.
- Nie wiem...- szepnął smutno i pocałował mnie w czoło.
~~~~~~~~~~~
Witojta😁!
Tak wiem. Pewnie dużo osób się na mnie wkurzyło za wczorajszy rozdział...a głownie za ostatnie 5 linijek. Ale zrozumcie mnie. O to chodzi w tej książce. Ma być Drama😏💪! Jeszcze nie wiem z kim złącze Anne. Serio Xd. Ale wiem, że decyzja będzie słuszna. Do miłego❤😘
CZYTASZ
Jedna z Nas [Piotr&Kaspian] - Zakończone
Ficção Adolescente[KSIĄŻKA ZOSTAWIONA TYLKO I WYŁĄCZNIE Z SENTYMENTU, było to moje 2 opowiadanie w życiu. Pisane w wieku 12 lat.] [DYSTANS ZALECANY] [o tematyce Narnii polecam serie ,,Siotra Kaspiana", którą znajdziecie na moim profilu :)] - Nie wiem czy jestem go...