Dzisiaj dzień był dla mnie trudny bo nawet nie chcę wiedzieć jak daleko może posunąć się Shawn żebyśmy byli razem.
Przez cały ten czas Shawn pisał do mnie, dzwonił a nawet przychodził do mnie do domu i walił w drzwi. Jedynie co mu wtedy powiedziałam to żeby się uspokoił bo sąsiedzi będą się skarżyć.
Wracam do pracy jako sprzątaczka, niestety aż się boję co mnie tam zastanie.
1. Nowa stylistka Shawna przez którą on o mnie zapomni
2. Praca marzeń ( wyczujcie tu sarkazm)
No nic wchodzę do wytwórni i już na samym wejściu dostaję strój i sprzęt mam posprzątać podobno na dobry początek całą górę, a na deser studio tutaj jest aż 6 parterów. Gdy chciałam wejść do windy zauważyłam koło niej Shawna który uśmiechał się do pewnej dziewczyny stała do mnie tyłem miała czarne włosy, loczki. Chłopak gdy mnie zobaczył natychmiast podszedł do mnie z nią nie chciałam ich towarzystwa a najbardziej jej.
-Hej Natalie, poznaj Lauren moją stylistykę-I dziewczynę- dopowiedziała
-Była-jeszcze Shawn dopowiedział stanął teraz koło mnie
-Byłam dziewczyną Shawna przed jego karierą musieliśmy to zakończyć jak postanowił Shawn, ponieważ powiedział że nie miałby dla mnie czasu i że ktoś lepszy będzie ktoś kto będzie zawsze przy mnie. I tak zerwalismy. Mocno go kochałam nawet chciałam z nim być pomimo jego kariery, ale on się upierał i tak według niego było najlepiej. Nie dla mnie, ale jakoś się pogodziłam. A teraz jestem jego stylistku nawet nie wiedziałam to o niego chodzi normalnie jak przeznaczenie
-Ta, przeznaczenie
-Nie musisz być zazdrosna-powiedział mi Shawn do ucha żebym tylko ja usłyszała - Teraz Lauren przedstawię ci Natalke moją byłą stylistykę i najlepszą przyjaciółkę
-Miło mi. -mówi
-Mi też- mówię z małym entuzjazmem
-Gdybym wiedziała że Shawn już miał stylistykę nigdy bym się później nie zgodziła to mój tatuś powiedział wszystko po czasie że będę dla Shawna pracować,ale wcześniej nie miałam z tym nic wspólnego
-Ta, jasne - powiedziałam sobie cicho pod nosem - Dobra ja już muszę iść bo jeszcze mnie z tej pracy wywalą - wchodzę do windy i słyszę jak Shawn mówi żeby poczekała chwilę i wsiadł ze mną do windy.
-Po co tu weszlesz? - pytam wciskając 6 numer
-Żeby z Tobą porozmawiać nie odbierasz ode mnie telefonu, nie odpisujesz a co dopiero nie otwierasz mi drzwi, czemu nie chcesz mnie dopuścić do siebie ?
-Bo mi taki związek nie pasuje
-A jaki Ci pasuje bardzo dobrze wiesz że nie możemy się pokazywać publicznie- powiedział i zatrzymał windę
-Czemu zatrzymałeś windę?- chciałam ją ponownie uruchomić ale nie mogłam bo brunet zagradzał mi drogę
-Ponieważ inaczej się nie da z Tobą rozmawiać
-A może z Tobą się da? -założyłam ręce na piersiach patrząc mu w oczy - idź sobie lepiej do tej swojej Lauren widać gołym okiem że klei się do Ciebie i jeszcze się nie odkochała
-Ty jesteś po prostu zazdrosna
-Nie panie Mendes, a teraz przepraszam ale spieszę się do pracy a na dodatek za długo siedzimy w tej windzie i dopiero się zrobi jedna wielka plotka że coś nas łączy albo jeszcze lepiej wywalą mnie z roboty. Więc odsuń się.
-Nie- powiedział pewny siebie
-Jak to nie?
-Po prostu nie, jakiego słowa nie rozumiesz?
-Tego że jak nie wyjdę z stąd za minutę mogę powiedzieć ci bay
-Coś za coś
-Czego znowu ode mnie oczekujesz?
-Buziaka i nie w policzek tylko w usta chyba że wolisz się spóźnić
-Ehhh dobrze. Jaki ty potrafisz być denerwujący i uparty jak świnia. -podchodzę do niego i staję na palcach bo ja mam 169 cm , a on 188 więc no. Gdy składam na jego usta zwykłego buziaka on ciągnie mnie do siebie pogłebiając pocałunek po 30 sekundach zachłannego pocałunku odrywamy się i opieramy się o czoła a chłopak głaszcze mnie po włosach i patrzy w oczy
-Pamiętaj kocham Cię jak nikogo innego. Lauren to tylko koleżanka ewentualnie przyjaciółka i koniec nie odbierze mnie tobie nie pozwolę na to i ty też, prawda?
-Tak. Też Cię kocham. Ale już nawet nie o Lauren chodzi co będzie z nami gdy już będę musiała wracać do Anglii? Nadal będziemy się ukrywać?
-Porozmawiamy o tym później wpadnę do Ciebie
-A Lauren
-Wyśle ją gdzieś. O której konczysz?
-Prawdopodobnie o 19
-Ok. Będę o 20 i mam nadzieję że mi wtedy otworzysz
-Tak otworzę. To do zobaczenia
-Pa- Shawn uruchomił windę i wyszłam a on zjechał na dół do Lauren. To będzie ciężki dzień jak każdy inny został mi miesiąc wakacji a za 8 dni urodziny Shawna ciekawe czy mnie zaprosi, jak nie to nie dostanie prezentu chociaż nawet nie wiem co mogłam bym mu kupić jutro o tym pomyśle dzisiaj nie mam czasu.
-----------------------------------------------------------
Happy Birthday ME.
Przepraszam ale następny urodzinowy rozdział będzie w sobotę bo teraz nie dam rady.Jakie macie plany na 2 ostatnie tygodnie wakacji ?
PS Ten rozdział napisałam w wieku 17 lat następny będzie gdy już będę pełnoletnia
CZYTASZ
Perfectly Wrong / S.M ( Zakończone)
FanfictionO dziewczynie która ma 18 lat ma na imię Natalie jest brunetką o kręconych włosach przeprowadziła się do Kanady z Anglii tam spotkała przystojnego bruneta o pięknych brązowych oczach który ma 20 lat nie wiedząc że on jest sławny spotkali się poniewa...