Od tego zdarzenia z Dahlina minelo kilka dni Freya szuka wytlumaczenia dlaczego Dahlina zaaragowalam tak na moje ugryzienie. Jest Sobota cale miasto szykuje sie do corocznej imprezy pod tytulem Powstanie Nowego Orleanu. Najbardziej nie moge z Vincenta wszystkich pilnuje chce zeby bylo idealnie.
Caly dzien siedzilam w "magicznych ksiazkach" bylam wsciekla nie znalazlam nic co by mi pomoglo kazdy mnie uspakajal. Od paru osob dowiedzialam sie ze moze wiedziec cos o mnie tylko jedna osoba a jest nia Bonnie Bennett ostatnia z rodu Bennettów wiec musze sie udac do Mystic falls przy okazji odwiedze Elene i Damona bo Stefana nie musze jest u nas nie powiem zblizylismy sie do siebie lubie go ale od jakiegos tygodnia wychodzi z Klausem i wracają w nocy
Wiec wracajac wlasnie wsiadam do mojego starego samochodu tak wiem byl w Mystic Falls ale sciagnelam go do Nowego Orleanu ma kolor jasny zielen
Za jakies 2godzinki bede na miejscu.
Wlasnie wkraczam w miejscowosc Mystic Falls podjezdzam pod znajomy dom tzn. Dom Salvatore wysiadam ze swojego samochodu i kieruje sie pod glowne drzwi pukam i pukam nie mija nawet 5sekunt a przed moimi oczami pojawia sie Elena
- o moj Boze Rosa co ty tu robiesz?- powiedziala sciskajac mnie to nie byl lekki uscisc myslam ze zlamie mi moje zebra
- Eleno nie chce nic mowic ale zaraz złamiesz mi żebra- po chwili opanowala sie i mnie puscila
- o no tak, przepraszam wiec co cie tu sprowadza poraz drugi?- zapytala wzrokiem zbitego psa
- poszukuje Bonnie Bennett znasz ja moze?
- tak, chodzimy razem do szkoly co od niej chcesz?
- mam kilka pytan do niej to jest bardzo wazne
- no dobra to chodz zaprowadze cie
Nic juz nie mowilam tylko kiwnelam glowa na znak ze sie zgadzam
Szlismy parkiem jak wogule mozna to tak nazwac bylo tu ladnie jak w parku
- Elena a gdzie Damon?- zapytalam po chwili ciszy
- szczerze niewiem poklocilismy sie dzisiaj rano jak wyszedl to do tej pory nie wrocil
- oj to nie dobrze nie mozecie sie klocic ciagle
- a to dlaczego?- zapytala i ta jej mina hehe
- pasujecie do siebie sprowadzasz go zawsze na dobra droge jedno slowo slodko aww
- hehe Stefan ci mowil ze na poczatku bylam z nim?- jak to powiedziala az sie zatrzymalam ona i on nie nie nie- nie mowil ci. To od niego sie jako pierwszego dowiedzialam ze wampiry istnieja chodz nim byl kochalam go bardzo
- wiec dlaczego teraz go nie kochasz?- zapytalam no sorry jestem ciekawska wiem ze to nie moja sprawa ale no coz nic nie poradze
- opowiem ci z Stefanem byłam szczesliwa ale do czasu on jak by ci to powiedziec wyjechal bo musial Klaus go zmusil kiedyś byl rozprowaczem a Klaus im sterowal wtedy zostalam sama Damon mnie pocieszal kazdego dnia i nie nie zakochalam sie w nim przez to, przez caly czas go szukalam, kiedy wrocil byl inny pil normalna krew zabijal ludzi byl pod presja Klausa i to bolala chcial mnie zabic wtedy poprostu moje uczucia zaginely do niego no i od 2lat jestem z Damonem kocham go i wiem ze ranie Stefana tym ale stracil szanse
- to dlatego wtedy tak zaaragowal... Dobra nic nie wazne
- o juz jestesmy pod jej domem
- to co idziemy?
Nic juz nie powiedziala tylko powedrowala do drzwi a ja za nia zapukala
To co sie stala gdy otworzyly sie drzwi zamarlam nie wiedzialam ze ta osobe jeszcze spotkam moje serce zabilo z 500 razy szybciej lzy naplynely mi do oczu
-Rosa
- Enzo
Nic juz nie powiedzialam tylko odrazu rzuciłam mu sie na szyje wtuliam sie w niego mocno
- Dobra ktos mi to wytlumaczy skad sie znacie?-nawet zapomnialam o Elenie
Przerwalam uscisk i zaczelam mowic
- gdy jeszcze bylam człowiekiem Enzo mnie uratowal i zabral do siebie. To on mnie przemienil
Widac bylo ze Elena jest w szoku
- Enzo, Elena co tu sie dzieje? Kim jestes?- za drzwi pojawila sie dziewczyna w tym samym wieku co Elena patrzylam sie na mnie ze wzrokiem mordu
- Kochanie- no i masz moje serce zamarlo- to jest Rosa moja dawna przyjaciolka Rosa to jest Bonnie moja dziewczyna.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wrocilam i przepraszam za tak dluga nieobecnosc duzo sie wydarzylo w moim zyciu jeszcze raz przepraszam jutro dodam nastepny rozdzial mam nadzieje ze sie podoba