Śmierć Simby była potężnym bólem dla każdego.
Kiara usiadła obok Sawy i lekko trąciła go nosem.Sawa przeniósł wzrok na matkę.
-Rafiki powiedział,że jutro zostaniesz królem synku.Wiem,że się na tobie nie zawiodę.
Sawa skinął głową,na potwierdzenie tych słów.Kiara dodała:
-Jestem z ciebie dumna,-polizała go za uszami.
Kiedy lwica zeszła z Lwiej Skaly,Sawa ponownie spojrzał na sawannę.
Shani i Koda obserwowali zabawę dzieci,Siri pewnie też to robiła u siebie.
Sawa uśmiechnął się lekko.Jako król postara się zmienić tyle,by zapisać się w historii,by nikt nigdy nie cierpiał.
Koło niego usiadła Leah,kompletnie ignorując,że nie może tutaj siedzieć.Wiatr zawiał i licie pofrunęły dookoła nich.
Sawa uśmiechnął się,pochylił i szepnął do ucha lwicy:
-Cieszę się ,że tutaj jesteś.Kocham cię,Leah
Oczy Leah poszerzyły się.Lwica uśmiechnęła się z ulgą.Przytuliła się do lwa i także mu coś szepnęła.
***
Sawa i Siri dotrzymali słowa.
Sawa był królem mądrym i sprawiedliwym,który poszerzył terytorium,rozwiązał konflikt z hienami,powołał elitalną straż królewską i dokonał jeszcze więcej wspaniałych czynów.Tak więc,za jego czasów,nikt nie musiał głodować,a u boku Leah,lew czuł się silny.
Siri także zadbała o Ziemię Odnowioną. Czuwała nad nią wraz z mądrą córką,Namą,ukochanym partnerem i wiernym stadem.
Shani prowadziła polowania najlepiej jak umiała,nie zapominając,że jest matką.
Maisha,Kopa i Nama bardzo się polubili.Wkręcili do swojej paczki również dzieci Asante, Hope i Tamę.
Kiara zawsze była gotowa pomóc.Jeszcze przecież nie nadszedł czas by odeszła z Kręgu Życia.
Sawa i Leah zaczęli planować rodzinę.Sawa wiedział,że jeśli urodzi mu się syn,otrzyma imię po jego dziadku.
Cała trójka dzieci królewskich dbała o Lwią Ziemię i Ziemię Odnowioną ,jak tylko umieli.Byli przecież tym samym .Łączył ich także Krąg Życia i rodzinne więzy.Czy właśnie nie o to chodziło w tej historii?
Koniec.
CZYTASZ
The lion king 4~Krąg Życia
FanfictionKovu i Kiara doczekują narodzin lwiątek:Siri,Shani i Sawy.Każde pokolenie wybiera własną drogę,słońce wschodzi i zachodzi,a oni i my to jedno.Co się wydarzy..?