Nie wiem ile siedziałam nad tym laptopem i przyglądałam się poczynaniom firmy, w której prawdopodobnie może się zjawić Jerome. Miałam dość tej ciszy więc wyjęłam telefon, który dostałam niedawno od Jeremiaha i wybrałam jego numer.
- Hej, coś się dzieje?
- Hej nie... znaczy tak. Jest strasznie nudno, a chciałam Cię usłyszeć - zaczęłam stukać palcami o blat i patrzeć tępo w okno.
- Już niedługo się zobaczymy... - usłyszałam jakiś szelest.
- Jeremiah musimy... - usłyszałam kobietę... brzmiała jak... Ecco?
- Kochanie, muszę kończyć rysować projekt, zadzwonię później dobrze?
- Jasne, powodzenia - rozłączyłam się i wstałam. Ecco? Przecież ona tak jak ja, ma być tu w centrum Gotham! I dlaczego on mnie oszukał? O co tu chodzi?! Zaczęłam nerwowo chodzić po pokoju, aż usłyszałam hałas, który dobiegał z laptopa, gdzie kamera nagrywała wszystko co dzieję się w firmie. Tylko jedno słowo, a raczej imię cisnęło mi się na język : Jerome.
🖤🖤🖤🖤
Dawno mnie tu nie było☺️ mam nadzieję, że rozdział się udał. Miłego dnia ❤️

CZYTASZ
Jeremiah Vs Jerome
FanfictionCo będzie, gdy spotkasz brata Jeroma?? Kogo ostatecznie wybierze?Jeremiah czy Jerome? *Sytuacje mogą nie pasować do serialu ,,Gotham"