30.Urodziny

87 4 0
                                    

-Wstawaj! Ktoś musi cię odwieźć!

-Nie szarp mną bo kolejnym razem złamie ci rękę!-Powiedziałam łapiąc Chul'a za rękę i wykręcają

-To boli! Puść!

-W moje urodziny będę wstawała o której chce, a ty nie będziesz mnie budził! Zrozumiano?!-Puściłam jego rękę przy okazji popychając go

-Wszystkiego najlepszego, Jijae! A teraz wstawaj! Jest dziesiąta!

-Dziesiąta?! O cholera! Dobra! Będę gotowa za piętnaście minut!

-Szybko-Wymruczał pod nosem

-Sto lat Jijae!- Krzyknęli moi rodzice, dziadkowie i Hana kiedy weszłam do domu. Brakowało mi Jiyong'a. Powiedział, że będzie

-Dzięki-Zaczęłam się śmiać- Pójdę się przebrać i mogę kroić tort!

Moja osiemnastka. Co ubrać na moją osiemnastkę???

-Teraz pomyśl życzenie, zdmuchnij świeczki i krój tort!

Moim życzeniem jest to, żeby Jiyong jednak dzisiaj się pojawił

Zaczęliśmy kroić tort i rozdaliśmy? każdemu po kawałku.

-Jijae? Będzie Jiyong?

-Nie wiem

-Hm? Zadzwonię do niego. Może zapomniał-Zaśmiała się i wyszła z salonu

-Jijae? Wszystko w porządku?

-W jak najlepszym mamo!

-Idź otwórz drzwi. Ktoś przyjechał

-Już idę-Nie mam ochoty na te urodziny. Dlaczego go nie ma?

-Wszystkiego najlepszego, skarbie!

-Jiyong? Spóźniłeś się!

-Przepraszam! Zaspałem

-Ech....okej! Wejdź......

-Kocham cię! Dzień dobry!

-Widzę, że przyszłeś Jiyong- Powiedział surowo mój tata

-Tak! Przyszedłem!

-Chodź. Dam ci tort

-Idę!

-Martwiłam się!

-Nie przesadzaj! Dzisiaj masz maturę?

-Za godzine

-Podwieźć cię?

-Rodzice....

-Ech! Jest piątek! Chcesz jechać z nami na kolejny biwak nad morze?

-Czemu nie? Jasne, że pojade!

-Super!

-Jijae! Zbieraj się bo się spóźnisz!

-Mogę odwieźć Jijae?-Zapytał Jiyong mojego tatę. Ten popatrzył na niego i w końcu się zgodził

-Powodzenia!

Zajebiście! Powodzenia nie powodzenia i tak mi się uda. Jestem tak obcykana z tych tematów, że nikt mnie nie przeskoczy w wynikach!

-Powodzenia Jijae. Przyjadę po ciebie. O której?

-O piętnastej powinnam skończyć

-Super!

Teraz większość dnia na pisaniu walonych testów!

-Cześć!

-Hej Hana! Co tam?

-Nic. Ledwo tu dotarłam!

Just One DayOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz