Ksiezniczka Śmierci

Pytania

NORA

Przechodząc przez korytarz uświadomiłam sobie jak bardzo głupia byłam. Zaraz miałam usiąść przed moją ‚rodziną' i co powiem? Wytłumaczcie mi to wszystko?! Okej jeszcze mam trochę czasu, korytarz jest długi. Dwa kroki na przód jeden w tył. Ułożyłam sobie pytania i z głową do góry przebiegłam przez korytarz.

Byłam teraz w wysokim, ciemnym pomieszczeniu urządzonym w stylu gotyckim. Na środku stały dwa wielkie trony , a w dalszym kącie sofa , stolik kawowy , telewizor i fotel. Rozejrzałam się i znalazłam Hadesa i Persefonę na sofie. Podeszłam do nich i zaczęłam rozmowę :
- Chciałabym wiedzieć jak to się stało ze mieszkam z moimi rodzicami. Dlaczego nie mogłam mieszkać tutaj.
- Kiedy się urodziłaś byłaś bardzo wyjątkowa, nadal jesteś ale od razu po twoim przyjściu na świat przyszła do nas Hecate, bogini magii i czarów. Powiedział ze wyczuwa tu bardzo silną aurę. Gdy dowiedziała się o tobie kazała nam cie oddać. Twierdziła, że zagrażasz bogom i musimy albo się ciebie pozbyć albo cie przeklnie. Dała nam nas do przesilenie zimowego, na zebraniu bogów powiedzieliśmy ze trafiłaś do jakiejś rodziny ale to było kłamstwo. Jeszcze przez rok żyłaś tutaj , w podziemiu a później 25 grudnia oddaliśmy cie do twojej rodziny. Ich dziecko umarło i szybko cie zamieniliśmy. Mieliśmy cie na oku ale nic nadzwyczajnego się nie działo wiec byliśmy szczęśliwi patrząc jak nasze dziecko dorasta ale ostatnio zaczęłaś przyciągać potwory. Magia Hecate musiał przestać działać i byłaś w wielkim niebezpieczeństwie. Nico odwiedzał cie co noc żeby sprawdzić czy wszystko gra. I było dobrze ale zaczęłaś coś podejrzewać prawda? I dlatego trafiłaś tutaj - opowiadał Hades
- I co będzie ze mną dalej ?
- Trafisz do Obozu Herosów. To miejsce dla takich jak ty , dla półbogów.
- Ale jeszcze jakiś czas pojedziesz tutaj, chciałabym ci coś pokazać - dopowiedziała Persefona świdrując mnie wzrokiem
- Okej to zaprowadzę cie do twojego tymczasowego pokoju. Możesz spakować jakiś ciuchy, wziąłem ci tez coś z twojego domu - powiedział Hades i zaprowadził mnie do pokoju w którym się obudziłam.

Zobaczyłam plecak stojący obok łóżka. Przeszukałam wszystkie szafy jakie znalazłam i zaczęłam się pakować. Nie mogłam usnąć wiec to było jedyna zajęcie a poza tym lubie się pakować. Zazwyczaj to oznacza coś ekscytującego a to co miało się stać na pewno było ekscytujące. Po kilku godzinach pakowania położyłam się do łóżka myśląc o tym co mnie czeka jutro.

Dzieki wielkie za czytanie następne rozdziały mogą pojawić się jutro wiec do usłyszenia ;)