Momentalnie zerwałam się z łóżka i wybiegłam z pomieszczenia. Ruszyłam w stronę schodów i bardzo szybko po nich zbiegłam prawie się wywalając.
Zobaczyłam opiekunki, które właśnie wracają z dworu. Na mój widok złośliwie się uśmiechnęły i otworzyły drzwi bym mogła wybiec ze środka.
Zrobiwszy tą czynność ujrzałam samochód. W środku był...
Tord.
W moich oczach pojawiły się łzy.
Miałam wielką nadzieję, że jednak zostanie ze mną i dorośniemy tutaj razem. Tylko... Czemu on mi nic nie powiedział?
Chłopak widząc mnie rozpłakaną od razu przykleił się do szyby i wykrzyczał tylko:
- Przepraszam!
CZYTASZ
Będziemy razem już na zawsze /Eddsworld|TordxReader\
Fanfiction[ZAKOŃCZONE] Powitajcie kontynuację "Przepraszam!". Kiedy Tord Larssin opuszcza dom dziecka, __ zostaje sama i żyje w nienawiści do chłopaka. Co się stanie dalej? Dowiesz się oczywiście tutaj. 🔫 wulgaryzmy 🔫