Jin
Planowałaś spędzić aktywny dzień z Kimem. Postawiłaś na basen. Spakowałaś strój kąpielowy, ręczniki i kilka ubrań do torby i ruszyłaś w stronę centrum miasta po drodze wybierając numer telefonu do chłopaka. Z początku Jin nie chciał iść z Tobą na basen, ponieważ nie umiał pływać, lecz po twoich namowach i zapewnieniach, że będziesz blisko niego. Po 15 minutach rozmowy wreszcie się zgodził. Akurat zdążyłaś dojść pod dorm Bangtanów, Namjoon wpuścił Cię do środka, gdy twój przyjaciel szykował się do wyjścia. Korzystając z wolnej chwili postanowiłaś zrobić dla Was kanapki. W momencie, gdy pakowałaś jedzenie, Jin wszedł do kuchni przyglądając Ci się.
- Gotowa?
Skinęłaś głową i ruszyliście do auta w garażu. Zdecydowaliście, że pojedziecie na basen poza miastem, gdzie powinno być mniej ludzi. Podczas jazdy prowadziliście żywiołową rozmowę na temat ostatnich wydarzeń związanych z promocją chłopaków i ich comebackiem. Po godzinie byliście na miejscu. Nie był to ogromny basen jak w centrum, ale nic mu nie brakowało. Zaparkowaliście i ruszyliście o budynku, po zakupieniu wejściówki rozdzieliliście się do szatni. Założyłaś swój jednoczęściowy strój kąpielowy w kolorze pudrowego różu. Założyłaś na nogi klapki i wyszłaś na zewnętrzny basen. Pogoda była idealna na basen, słońce miło grzało twoją skórę. Usiadłaś na jednym z leżaków. Gdy po 15 minutach nigdzie nie było śladu chłopaka zaczęłaś się martwić. Przeszłaś się po obiekcie pytając obsługę o Jina. Niestety nikt nie był w stanie Ci pomóc. Wróciłaś na leżaki, gdy nagle usłyszałaś jak ktoś Cię woła.
- Y/N! Y/N!
Odetchnęłaś z cichą ulgą widząc Kima w basenie z niewielką deską do pływania.
- Patrz Y/N umiem już pływać!
RM
Korzystając z wolnego dnia, odpoczywałaś w swoim salonie czytając książkę, gdy dostałaś telefon od Namjoona.
-Hej. Co robisz? - usłyszałaś wesoły głos chłopaka.
- Nic ambitnego, odpoczywam z książką. - odpowiedziałaś podnosząc się z pozycji leżącej.
- Masz strój kąpielowy? - spytał trochę skrępowany.
- Mam. A co? - odpowiedziałaś pytaniem na pytanie.
- To spakuj się i czekaj na mnie. - odparł rozłączając się.
Spojrzałaś zdziwiona na swój telefon. Wzruszyłaś ramionami wstając z kanapy. Teraz najważniejsze. Masz strój to nie ulega żadnej wątpliwości, ważniejsze jest to, gdzie on jest. Stanęłaś przed swoją szafą lustrując ją od góry do dołu. Gdzie Ty mogłaś go wrzucić... Po półgodzinnym kopaniu w odmętach mebla udało Ci się znaleźć fioletowy strój kąpielowy. Spakowałaś szybko resztę rzeczy słysząc dzwonek swojego telefonu oznaczający, że Namjoon już na Ciebie czeka. Ruszyłaś biegiem na dół zamykając po drodze swoje mieszkanie. Gdy wyszłaś przed budynek Joony stał oparty o maskę samochodu uśmiechając się delikatnie.
CZYTASZ
Kolejne reakcje BTS
Teen FictionPodjęłam się próby napisania reakcji z udziałem Bangtanów. Życzę miłej lektury~