Jin
Po "wydarzeniach" na fansignie postanowiłaś iść za ciosem i pójść na koncert chłopaków który miał się odbyć kilka dni później. Po zrobieniu małego rozeznania w internecie okazało się, że wszystkie bilety zostały już sprzedane. Lekko zdemotywowana usiadłaś na kanapie z telefonem w ręku. Chyba jednak nie będzie drugiej okazji. W dzień koncertu gdy byłaś w pracy ciągle chodziłaś przygaszona, co nie uszło uwadze twojej znajomej. Opowiedziałaś koleżance o tym, że chciałaś wybrać się na koncert by móc jeszcze raz zobaczyć Seokjina. Pod koniec dnia, gdy zbierałaś się do wyjścia do domu obok Ciebie nagle pojawiła się koleżanka z małą kopertą w dłoni.
- W sumie wygrałam to jakiś czas temu w jednym z konkursów radiowych a że sama nie interesuje się tym za bardzo to sądzę, że Ty powinnaś to wziąć.
Spojrzałaś lekko zdziwiona na przedmiot w jej ręku. Po otwarciu okazało się, że była to wejściówka na koncert BTS. Zamurowało Cię. Niewiele myśląc po prostu chwyciłaś dziewczynę w ramiona dziękując jej. Biegiem pobiegłaś do domu by się przygotować przed wieczornym koncertem. Na miejscu było bardzo dużo fanek, jeszcze więcej niż na spotkaniu z zespołem ale nie przejmowałaś się tym, miałaś wspaniały humor. Niedługo po rozpoczęciu się show, chłopcy przechadzali się po scenie witając się z fankami. Byłaś pod ogromnym wrażeniem tej energii która biła od nich wszystkich oraz tej całej panującej atmosfery. Stałaś niedaleko sceny a Seokjin szedł właśnie w stronę gdzie byłaś. Uśmiechnęłaś się widząc wesołe iskierki w jego oczach. Definitywnie był właśnie w swoim żywiole. Dziewczyny dookoła zaczęły piszczeć i machać rękami widząc, że ich idol jest blisko. A Ty po prostu go obserwowałaś. Nagle Jin zauważył Cię wśród dzikiego tłumu. Stanął na chwilę w miejscu po czym z ogromnym uśmiechem wysłał Ci buziaka. Zaśmiałaś się widząc że twoja obecność sprawiła mu radość.
RM
Postanowiłaś dać szansę losowi i pójść na koncert BTS by zobaczyć jak występują. Nie byłaś jakąś mega fanką ale lubiłaś ich utwory. Akurat wszechświat Ci chyba sprzyjał ponieważ w wytwórni wśród pracowników został zorganizowany drobny konkurs który udało Ci się wygrać. Nagrodą był VIP'owski bilet na koncert Bangtanów. Ucieszyłaś się. W dniu koncertu chodziłaś mega podekscytowana, akurat dostałaś dzień wolny w pracy więc mogłaś się w spokoju przygotować. Na miejscu okazało się, że tuż pod samą sceną jest wydzielona specjalna strefa dla osób z biletami VIP. Niewątpliwym plusem było to, że było to bliżej sceny, co dawało możliwość dokładniejszego obserwowania chłopaków w akcji. Koncert trwał w najlepsze, świetnie się bawiłaś razem z innymi ARMY, które Ci towarzyszyły. Nagle Wasze spojrzenia się spotkały. Namjoon widząc Cię w tłumie fanek nie potrafił ukryć uroczego uśmieszku który zakwitł na jego twarzy. Pokiwał zadowolony głową i zaczął rapować swoją część patrząc non stop na Ciebie. Każde słowo które padło z jego ust docierało do Ciebie ze zdwojoną siłą, byłaś wręcz zahipnotyzowana jego głosem. Czułaś że mówi bezpośrednio do Ciebie. Strasznie podobało Ci się to, że nawet jeśli posługiwał się dwoma językami to i tak brzmiał obłędnie.
CZYTASZ
Kolejne reakcje BTS
Teen FictionPodjęłam się próby napisania reakcji z udziałem Bangtanów. Życzę miłej lektury~