Festiwal Światła w Łodzi zawsze jest dla mnie miłym przeżyciem, zarówno artystycznym jak i kulturowym. W tym roku również się nie zawiodłem, bo mappingi i iluminacje były jak zwykle, na najwyższym poziomie. Także jeśli ktoś znajduje się w Łodzi i okolicach to ma jeszcze najbliższy niedzielny wieczór by wyjść na miasto i sprawdzić samemu co tej jesieni przygotowali organizatorzy. Naprawdę warto obejrzeć rozświetlony dworzec Łódź Fabryczna, filmowy Plac Wolności i Piotrkowską poprzecinaną światłami Bramy Stulecia.
Wbrew pozorom, mimo hucznie obchodzonej rocznicy odzyskania niepodległości i (przepraszam za określenie) całej tej propagandy i otoczki w okół tego wydarzenia, LMF wcale nie skupiał się na stuleciu i na przekór moim obawom, cała Piotrkowska nie była rozświetlona na biało-czerwono. Nie zmienia to faktu, że atrakcje nawiązujące do patriotyzmu pojawiły się, ale w nieinwazyjnej, miłej do przyjęcia formie. Poniżej zamieszczam zestawienie prac, które zapadły mi w pamięć najbardziej.
1. "10 w skali Beauforta" - Fundacja Lux Pro Monumentis
Instalacja przestrzenna. Przedstawia kilka koronkowych płacht powieszonych na metalowych stelażach. Całość jest oświetlona spokojnym, niebieskobiałym światłem, a ważnym elementem dzieła jest, puszczana z głośników skierowanych na koronkę, stara muzyka rockowa.
Gdyby ktoś nie wiedział, w skali Beauforta (od 1 do 10) określa się siłę wiatru. Ciekawy jest również opis projektu - "Przestrzenne rękodzieło unoszące się na falach muzyki klasycznej".
Skłoniło mnie to do zastanowienia się nad pojęciem "muzyki klasycznej", czy w ogóle "klasyki". Mimo społecznie zdefiniowanego pojęcia (tzn. Muzyka barokowa, oświeceniowa itp.), okazuje się, że jest to sprawa kompletnie subiektywna. Co jest dla nas klasyką? Co dla naszego pokolenia? A co dla nas samych? Czy klasykę warto uogólniać, czy rozgałęziać? Co kwalifikuje się do klasyki, i jak tak naprawdę zdefiniować klasykę?
2. "Zmysłogród" - Aleksander Dynarek
"Niczym żywy, tajemniczy organizm, ogród zmysłów wciąga odbiorcę w swoje zakamarki i oferuje doznania z innej rzeczywistości" - informuje nas tabliczka przy instalacji. Mamy tu dużą liczbę powycinanych trójkątów połączonych ze sobą w jedną, może pozornie, chaotyczną całość. Rozświetlone gamą zmieniających się kolorów dają surrealistyczne wrażenie, gdy wejdzie się między pojedyncze skupiska.
CZYTASZ
Estetyka Nostalgiczna
Não Ficção"Sztuka jest niezbędna. Gdybym tylko wiedział do czego." ~ Andre Malraux Książka o wszystkim i o niczym. Książka pisana wierszem i prozą. Książka do wszystkich i do nikogo. Książka świecąca jak słońce najjaśniejsze i skryta jak księżyc wśród czarnyc...