Do pomieszczenia wszedł wysoki mężczyzna o bladej cerze i ciemnych, zielonych włosach. Usiadł naprzeciwko innego, nieco niższego mężczyzny.
-Już jest? - zapytał ten drugi
-Tak - odpowiedział pierwszy z nich
-Najpierw muszę wiedzieć, jaka ona jest... Opowiedz mi coś o niej
-Jest... bardzo samodzielna, ale nie wiem o niej wiele. Zresztą nikt nie wie o niej dużo, wszystko zachowuje tylko i wyłącznie dla siebie. Nawet opiekun jej poprzedniego sierocińca nie wiedział, kiedy miała jakiś kłopot
Niższy mężczyzna skłonił głowę, a tamten zamilkł.
-Jak gra?
-Bardzo dobrze. Ma własny, niepowtarzalny styl, który pozwala jej grać dłużej z jej przypadłością. Nigdy nie grała w towarzystwie, więc może mieć lekkie problemy z adaptacją. Mimo tego gra naprawdę wspaniale, a jeśli dodamy do tego moc meteorytu, będzie niepokonana...
Słuchał go, nie odzywając się nawet słowem, a ten mówił dalej.
Na koniec tylko wyciągnął zdjęcie. Była na nim nastoletnia dziewczyna o śnieżnobiałej cerze, włosach średniej długości w tym samym kolorze oraz szarawo-niebieskich, jasnych oczach. Jej postura była raczej... mizerna. Była ubrana w zbyt dużą, czarną bluzę, kontrastującą z jej karnacją, która sprawiała, że jej chude ramiona zdawały się jeszcze bardziej kościste.
Wyraz jej twarzy był poważny, a spojrzenie lodowate.
-Więc? Została przyjęta?
-Tak, jak najbardziej
CZYTASZ
Inazuma Eleven/Xavier Foster/✅
FanficIlana, dziewczyna, która całe życie może polegać tylko na sobie i mieszka w sierocińcu odkąd tylko pamięta, nagle dowiaduje się, że musi się przenieść. Z całego serca kocha piłkę nożną, bo ona sprawia jej największą przyjemność. Jednak... jest pewna...