1. WSZYSTKO SIE ZACZYNA

798 33 44
                                    

Zaparkowalam 2km od szk bo nie bylo miejsca blizej. Przejde się ruh z rana mi nie zaszkodzi prawda. Szlam i patrzylam w mój telefon gdy nagle w kogoś weszlam


A raczej w cos

Bo to był slup.

Odbiłam sie od nie go i poszlm dalej. Mijalam moich znajomych którzy nawet na mnie nie spojrzeli:(

Wrocilam do skrolowania fejsbuka gdy nagle weszlam w cos

A raczej w kogoś

To był ten przystojniak z 3b!!!!!!1!!1!

-Pacz jak idziesz Brown!

Popatrzylam na mój tlefon. Był cały roztrzaskany! Ale on musi mieć mięśnie.

-Wisisz mi telefon. - powiedziałam ale jego juz nie było. No cóż. Wyrzucilam muj telefon do kosza i poszlam dalej. Wyjelam moja empreczwurke, wpielam w nią słuchawki i zaczelam słuchać a melodia wypełniała mnie całą.
Niespodziewanie!

Potknelam się o schody. Tym razem nie patrzylam w telefin. Byłam zamyslona.

A myslalam o nim.

O stivie.

--Stiv pov--

Szedlem sobie a w moja stronę szła Brown. Miała na sobie to:

Wygladała jak z top model

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wygladała jak z top model. Brałbym ale dalej pozoryje.

Nagle ta we mnie weszła. "Jak łazisz Brown" powiedziałem. Spojrzalem na jej telefon. Był cały roztrzaskany! Ja to jednak mam mięśnie...

Poszedłem dalej. Usłyszałem za sobą " wisisz mi telefon" odwrocilem się i zobaczyłem Dzesike jak wrzuca telefon do kosza!
- CO ONA ODPIERDALA!??!?!?!?!?!?!

Dziewczyna poszła w kierunku szkoły a ja wyciagnalem telefon z kosza.

"Naprawie jej to" pomyślałem. " jutro".
Wyjalem papierosa żeby się odprezyc i także poszedłem w kierunku szkoły. Zobaczyłem jak dziewczyna potyka się na schodach.

- Co za łamaga - powiedziałem i postanowiłem jej pomoc.
---

Macie juz pierwszy rozdział bo tak bardzo chceliscie! Do następnego!!!!
GWIAZDKUJCIE PLS

---

Nie tylko was boli czytanie tego XD

BAD BOYs LIKE GOOD GIRLsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz